Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.03.2017 13:56 Publikacja: 15.03.2017 13:35
Minister energii Krzysztof Tchórzewski
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Energetyczna spółka, która dzięki akwizycji wartej ponad 1,26 mld zł, stała się drugim co do wielkości producentem energii w kraju, analizuje obecnie możliwość udziału w dokapitalizowaniu węglowych grup.- Nasza sytuacja finansowa jest dobra. Do transakcji z PGG podchodzimy biznesowo, analizujemy pod kątem efektów ekonomicznych i dywersyfikacji dostaw węgla dla grupy – podkreślał Mirosław Kowalik, prezes Enei. Grupa kupowała część węgla w kopalniach holdingu. Dlatego już od kilku miesięcy deklarowała udział wcześniej deklarowała udział w dokapitalizowaniu holdingu (a potem także dużej PGG po fuzji) kwotą 350 mln zł. Na potrzeby fuzji potrzeba ok. 1 mld zł, z których kolejne 200 mln zł miało dać TF Silesia, a ok. 150 mln zł – Węglokoks. Ten ostatni wycofał się jednak ostatnio z udziału w dokapitalizowaniu dużej PGG. Nie wiadomo jednak, czy przez to udział samej Enei wzrośnie. Zaangażować się mogą natomiast już obecni w górniczej spółce udziałowcy energetyczny (PGE, Energa, PGNiG Termika).
Obecnemu prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki wygasła pięcioletnia kadencja w lipcu 2024 r. Mimo to Rafał Gawin...
Bartłomiej Sawicki, dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" wciąż nie ma sobie równych. Po raz kolejny zdobył...
Giełdowa rekomendacja jednego z biur maklerskich przełożyła się na duży skok wartości akcji spółki kontrolowanej...
W 2025 roku polski sektor energetyczny znalazł się w centrum zainteresowania inwestorów. Indeks WIG-energia wzró...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas