PGG na ostatnią chwilę
Energetyczna spółka, która dzięki akwizycji wartej ponad 1,26 mld zł, stała się drugim co do wielkości producentem energii w kraju, analizuje obecnie możliwość udziału w dokapitalizowaniu węglowych grup.- Nasza sytuacja finansowa jest dobra. Do transakcji z PGG podchodzimy biznesowo, analizujemy pod kątem efektów ekonomicznych i dywersyfikacji dostaw węgla dla grupy – podkreślał Mirosław Kowalik, prezes Enei. Grupa kupowała część węgla w kopalniach holdingu. Dlatego już od kilku miesięcy deklarowała udział wcześniej deklarowała udział w dokapitalizowaniu holdingu (a potem także dużej PGG po fuzji) kwotą 350 mln zł. Na potrzeby fuzji potrzeba ok. 1 mld zł, z których kolejne 200 mln zł miało dać TF Silesia, a ok. 150 mln zł – Węglokoks. Ten ostatni wycofał się jednak ostatnio z udziału w dokapitalizowaniu dużej PGG. Nie wiadomo jednak, czy przez to udział samej Enei wzrośnie. Zaangażować się mogą natomiast już obecni w górniczej spółce udziałowcy energetyczny (PGE, Energa, PGNiG Termika).