- Spotkaliśmy się z szefami naszych koncernów paliwowych i wszyscy poparli przedłużenie porozumienia o zamrożeniu wydobycia - poinformował Aleksandr Nowak minister energetyki Rosji.
Wczoraj spotkał się on ze swoim odpowiednikiem z Arabii Saudyjskiej. Ustalono, że Rosja i Arabia podczas spotkania w Wiedniu 23-24 maja zaproponują krajom OPEC oraz tym które podpisały porozumienie z 30 listopada (m.in. Rosja, Kazachstan, Azerbejdżan) przedłużenie zamrożenia wydobycia do 1 kwietnia 2018 r. Nowak dodał, że do umowy mogą przystąpić nowi chętni - 3-4 kraje.
Tymczasem Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) podała dziś jak w kwietniu wyglądała realizacja wiedeńskiego porozumienia przez poszczególnych sygnatariuszy. Po raz kolejny Rosja nie wykonała ustaleń i pompowała więcej aniżeli mogła. W kwietniu Rosja wykonała porozumienie jedynie w 77 procentach, podczas kiedy OPEC w 96 proc. (w marcu w 100 proc.).
Rosneft zmniejszył pompowanie o 3 proc., Lukoil o 1,9 proc., Gazprom nieft o 1,5 proc., Surgutnieftiegaz o 2 proc. a Tatnieft o 3,2 proc.
- Pomimo spadku wydobycia w ostatnim czasie, łączne wydobycie ropy w Rosji było większe o 173 tys. baryłek dziennie aniżeli rok wcześniej - podkreśla IEA.