Rozwiązanie zostało właśnie zaprezentowane podczas odbywających się w Warszawie XXIV Międzynarodowych Targów Stacja Paliw. Aplikacja umożliwia porównywanie ceny na stacjach paliw, oferuje wygodną płatność mobilną oraz jedną zbiorczą fakturę za wszystkie zakupy w miesiącu. - Jako pierwsza spółka w Polsce wchodzimy w mobilny kanał sprzedaży paliwa. Jesteśmy przekonani, że bycie pionierem na tym polu pozwoli nam osiągnąć strategiczną przewagę nad pozostałymi podmiotami z branży paliw. Dodatkowo aplikacja Tankuj24 pozwala nam dotrzeć bezpośrednio do klienta detalicznego i rozwinąć sprzedaż dla nowej grupy odbiorców, gdyż do tej pory nasz biznes oparty był o klienta hurtowego - komentuje Brzozowski.
Zakup paliwa poprzez aplikację odbywa się w trzech krokach. Kierowca wybiera z mapy stację paliw, współpracującą z Tankuj24 i oferującą najkorzystniejszą cenę, następnie rezerwuje określoną ilość paliwa, płacąc za nią mobilnie. Ostatnim krokiem jest odwiedzenie stacji w ciągu 24 godzin od rezerwacji i zatankowanie samochodu.
W Unimocie zapewniają, że Tankuj24 to także nowe możliwości rozwoju dla stacji paliw, które dotychczas prowadziły sprzedaż tylko w tradycyjny sposób. Aplikacja zapewnia bowiem stacjom partnerskim dostęp do nowego, mobilnego kanału sprzedaży i dopływ nowych klientów. - To z kolei przełoży się na zwiększenie wolumenu sprzedawanego paliwa oraz wyższą sprzedaż wszystkich produktów i usług oferowanych na stacji. Istotne, z punktu widzenia właścicieli stacji, jest także to, że Tankuj24 pokrywa koszty prowizji od transakcji płatniczych za paliwo zakupione przez aplikację - wyjaśnia prezes Unimotu.
Stacje przystępujące do Tankuj24 mają otrzymać wsparcie marketingowe od spółki.
Aplikacja działa już m.in. w Częstochowie, Krakowie, Szczecinie i Trójmieście. - Codziennie do Tankuj24 dołączają kolejne stacje, z którymi podpisujemy umowy partnerskie. Naszym celem jest pokrycie w kluczowych regionach Polski do końca roku. Duży nacisk kładziemy na pozyskiwanie stacji wzdłuż połączeń autostradowych, gdzie ceny paliwa są najwyższe i gdzie potencjalnie możemy zaproponować polskim kierowcom najwyższe rabaty - podkreśla prezes Brzozowski.