Jeszcze tylko dziś można składać zapisy na obligacje serii A oferowane w publicznej emisji przez PKN Orlen. Koncern sprzedaje 2 mln walorów o wartości nominalnej 100 zł każdy. Są to papiery czteroletnie o zmiennym oprocentowaniu opartym na stopie WIBOR dla 6 miesięcznych depozytów, która obecnie wynosi 1,81 proc., oraz 1-proc. marży. W efekcie dziś roczne oprocentowanie obligacji koncernu sięga 2,81 proc.
Inwestorzy chcący je nabyć muszą przede wszystkim zdecydować, czy proponowane oprocentowanie jest dla nich satysfakcjonujące. W tym miejscu trzeba pamiętać, że latem publiczną ofertę obligacji detalicznych, również o wartości nominalnej 100 zł przeprowadziła chemiczna spółka, PCC Rokita. Zaproponowała wówczas oprocentowanie stałe wynoszące 5 proc. Redukcja zapisów sięgnęła jednak 65 proc.
Z drugiej strony potencjalni nabywcy obligacje PKN Orlen mogą uznać za atrakcyjne, zawłaszcza jeśli alternatywą dla nich jest trzymanie pieniędzy w banku. Lokaty są dziś wyjątkowo nisko oprocentowane, a w wielu bankach oprocentowanie ROR wynosi 0 proc. PKN Orlen odsetki od oferowanych dziś obligacji będzie płacił w okresach półrocznych w dniach 19 marca i 19 września. Ostateczny wykup nastąpi 19 września 2021 r.
Przydział obligacji ma nastąpić 19 września. W przypadku zgłoszenia przez inwestorów wyższego popytu niż liczba oferowanych papierów, spółka przyzna je na warunkach tzw. maksymalnego przydziału. To nowe rozwiązanie, którego beneficjentami mają być drobni inwestorzy. Będzie polegać na znalezieniu maksymalnej liczby obligacji, jaką będzie mógł otrzymać każdy z inwestorów, który dokonał zapisu. Oznacza to, że nie będzie mieć znaczenia moment, w którym zgłosi chęć zakupu papierów w okresie objętym subskrypcją. Liczba uzyskanych ostatecznie walorów będzie uzależniona wyłącznie od całości zapotrzebowania na daną serię i dzielona pomiędzy inwestorów z zachowaniem zasady zwiększonej proporcji przydziału dla najmniejszych graczy. Papiery powinny zostać dopuszczone do obrotu na Canalyst 19 października.