PGE: Decyzja dot. EDF w przyszłym tygodniu.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów bardzo szybko wyda decyzję dotyczącą przejęcia przez Polską Grupę Energetyczną aktywów francuskiego EDF.

Publikacja: 29.09.2017 08:33

PGE: Decyzja dot. EDF w przyszłym tygodniu.

Foto: Bloomberg

Jak się dowiedzieliśmy, warunek zaproponowany przez największego wytwórcę energii podoba się w urzędzie antymonopolowym. – Przesłana przez PGE propozycja warunku po wstępnej analizie wydaje się rozwiązaniem dobrym dla rynku. Analizujemy otrzymane dokumenty. Decyzja będzie do końca przyszłego tygodnia – przekazał nam Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Prawdopodobnie chodzi o scenariusz traktowany przez PGE jako bazowy. Z naszych informacji wynika, że energetyczna grupa zaproponowała podniesienie o pewien procent obowiązku sprzedaży prądu przez Towarową Giełdę Energii. W połowie września Niechciał, wyrażając zastrzeżenia wobec transakcji wartej 4,5 mld zł, podkreślał, że wzmocnienie PGE po przejęciu Elektrowni Rybnik i elektrociepłowni EDF może wpłynąć negatywnie na i tak już spadające obroty energią na giełdzie i zaburzyć konkurencję na rynku detalicznym.

Wcześniej PGE było negatywnie nastawione do zwiększenia obowiązku (spadł on na początku tego roku ze 100 proc. do 15 proc.), czego domagała się część grup energetycznych (państwowych i prywatnych), a także prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Jak jednak udało nam się ustalić, grupa starająca się o przejęcie francuskich aktywów mogłaby się zgodzić na sprzedaż przez TGE energii z Rybnika, który daje ok. 7 proc. prądu zużywanego w kraju. PGE miało być jednak skłonne do zaproponowania poziomu poniżej 30 proc.

PGE odmawia komentarza dotyczącego możliwych scenariuszy warunkowego przejęcia EDF do czasu zakończenia postępowania. Przypomnijmy jednak, że w środowej „Rzeczpospolitej" prezes Niechciał, mówiąc o możliwych wariantach, wymienił m.in. zobowiązanie PGE do sprzedaży elektrowni w Rybniku czy przekazanie jej pod zarząd niezależnego podmiotu. – Niewykluczone jest również nałożenie na firmę znacznie wyższego niż wynikającego z ustawy 15-proc. progu obowiązkowej sprzedaży energii przez Towarową Giełdę Energii – powiedział nam też prezes UOKIK.

Nie ujawnił jednak żadnych szczegółów. Postulaty uczestników rynku zaczynają się od 30-proc. obligo. Ich część mówi nawet o konieczności podniesienia poziomu do ok. 50 proc.

Przypomnijmy, że po wygaśnięciu dużego obligo na energię obroty na rynku kontraktów terminowych spadały od początku roku o 30–40 proc. Jedynie w lipcu zanotowano delikatny wzrost. W sierpniu tendencja spadkowa powróciła. Jak twierdzą spółki obrotu oraz przedstawiciele domów maklerskich, taka sytuacja uniemożliwia realizację zleceń rzędu nawet 5–10 MWh. AWK

Jak się dowiedzieliśmy, warunek zaproponowany przez największego wytwórcę energii podoba się w urzędzie antymonopolowym. – Przesłana przez PGE propozycja warunku po wstępnej analizie wydaje się rozwiązaniem dobrym dla rynku. Analizujemy otrzymane dokumenty. Decyzja będzie do końca przyszłego tygodnia – przekazał nam Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Prawdopodobnie chodzi o scenariusz traktowany przez PGE jako bazowy. Z naszych informacji wynika, że energetyczna grupa zaproponowała podniesienie o pewien procent obowiązku sprzedaży prądu przez Towarową Giełdę Energii. W połowie września Niechciał, wyrażając zastrzeżenia wobec transakcji wartej 4,5 mld zł, podkreślał, że wzmocnienie PGE po przejęciu Elektrowni Rybnik i elektrociepłowni EDF może wpłynąć negatywnie na i tak już spadające obroty energią na giełdzie i zaburzyć konkurencję na rynku detalicznym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz