Poinformowało o tym we wtorkowym komunikacie Ministerstwo Środowiska. Jak podało, kwestia wykorzystywania biowęgla jako efektywnego sposobu na ograniczenie emisji dwutlenku węgla, była tematem kolejnego polskiego wydarzenia w ramach trwającego szczytu klimatycznego ONZ w Bonn.
"Biowęgiel to przetworzona chemicznie biomasa. Dzięki niemu można faktycznie ograniczyć emisję CO2. Jednak biowęgiel to nie tylko przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Można go wykorzystać także w inny sposób, np. jako paliwo do węglowych ogniw paliwowych, dodatek do nawozów, selektywny sorbent albo środek poprawiający retencję wody w glebie" - przekonywał, cytowany w komunikacie, prof. Rafał Kobyłecki.
Biowęgiel swoimi właściwościami przypomina węgiel drzewny. Powstaje on w procesie pirolizy (suchej destylacji). Biomasa roślinna, osady ściekowe, czy odpady komunalne są podgrzewane w bardzo wysokiej temperaturze bez dostępu tlenu.
Kobyłecki przekonywał, że wprowadzenie biowęgla do gleby wpływa pozytywnie na wzrost roślin. Jego wysoka porowatość może poprawić gospodarkę wodną w glebie, wpływać korzystnie na lepszą przyswajalność mikroelementów przez rośliny.
"Zmiany klimatu, degradacja gleb, czy narastające zanieczyszczenie wód i atmosfery powodują, że konieczne jest poszukiwanie nowych, tańszych i bardziej skutecznych rozwiązań. Biowęgiel może być odpowiedzią na współczesne problemy ochrony środowiska" - ocenił z kolei, cytowany w komunikacie, obecny w Bonn pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek.