Jak informowała „Rzeczpospolita” analitycy De Militaire Inlichtingen- en Veiligheidsdienst (MIVD), niderlandzkiego wywiadu wojskowego informują, że „Rosja potajemnie mapuje infrastrukturę i podejmuje działania, wskazujące na szpiegostwo oraz przygotowania do aktów dysrupcji i sabotażu. Fizyczne zagrożenie dla kluczowych sektorów, jak dostawy wody pitnej czy energii, jest wyobrażalne".
Czytaj więcej
Przywykliśmy, że Rosja próbuje paraliżuje Ukrainę, niszcząc tam elektrownie czy linie przesyłowe. Ale uderzenie w sercu Europy nie mieści nam się w głowie. Tymczasem Holendrzy alarmują, że Moskwa może być o krok od zadania Zachodowi takiego ciosu.
Prof. Konrad Świrski przypomina w rozmowie z naszą redakcją, że wojna na Ukrainie nabrała charakteru totalnego, z wykorzystaniem praktycznie każdego rodzaju instrumentu, w tym ataków cybernetycznych, choć te na Ukrainie obecnie nie występują.
Można więc – póki co – pokusić się o ostrożną opinie wskazując na słabość rosyjskiej ofensywny nie tylko na polu bitewnym, ale i w przestrzeni informatycznej. Celem Rosjan od jesienni ub. roku jest sparaliżowanie dostępu Ukraińców do szeroko pojętych mediów, w tym głównie prądu, ciepła i gazu. Nie są w stanie sparaliżować energetyki ukraińskiej cyberatakami to starają się to robić atakami rakietowymi – podkreśla. Jego zdaniem słabość Rosji jest tym bardziej zaskakująca, że już kilka lat temu udało się zaatakować systemy zabezpieczeń ukraińskich elektrowni. – Rosjanie nie zastosowali żadnego nowego narzędzia cybernetycznego, żadnej nowej formy cyberataku. Ukraińcy wyciągnęli lekcję z tamtych ataków, podobnie zresztą jak z wojny, która rozpoczęła się de facto w 2014 r. – powiedział.
Czytaj więcej
Komisja Europejska uważa za niczym nie poparte wymysły, tezę byłego amerykańskiego dziennikarza o odpowiedzialności USA i Norwegii za eksplozje rosyjskich gazociągów. Teza opiera się na jednym, anonimowym źródle i jest jednaka z tym, co głosi rosyjski reżim.