Dobry dzień energetyki na parkiecie

Akcje koncernów energetycznych w środę poszły ostro w górę. Jak można przypuszczać, był to wynik pozytywnych rekomendacji analityków.

Publikacja: 26.06.2019 17:21

Dobry dzień energetyki na parkiecie

Foto: Adobe Stock

7,67 proc. podrożały akcje PGE, 7,12 proc. – Tauronu, 5,95 proc. – walory Energi. Wyjątkowo zyskały na wartości akcje Enei – aż 9,3 proc. W połowie dnia indeks spółek energetycznych odnotował wzrost na poziomie 6,5 proc.

Ten wzrost zainteresowania koncerny zawdzięczają najprawdopodobniej ekspertowi Citi, Piotrowi Dzięciołowskiemu. Uznał on wartość rynkową dwóch spośród naszych rodzimych energetycznych gigantów za „ekstremalnie niską” – i zmienił rekomendację dla Enei i Tauronu z „neutralnie” na „kupuj”.

""

Adobe Stock

energia.rp.pl

W pierwszym przypadku decydującym czynnikiem dla kondycji spółki mogą okazać się wyniki nowej elektrowni węglowej w Kozienicach, w drugim przypadku w cenie akcji Tauronu zbyt mocno uwzględniano ryzyko ogłoszenia przez firmę niewypłacalności. Ten czynnik podkreślić mieli też analitycy mBanku w swojej rekomendacji.

W efekcie Enea i Tauron pociągnęły cały rynek i znacząco przyczyniły się do powiewu optymizmu, jaki był odczuwalny na parkiecie. Paradoksalnie, kursy akcji koncernów energetycznych mogą rosnąć też na bazie prognoz dymisji ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego, po jesiennych wyborach. Inna sprawa, że na karierze szefa tego resortu już nieraz stawiano kreskę, a jednak udawało mu się wyjść z politycznych perypetii obronną ręką.

CZYTAJ TAKŻE: Tauron zaczyna uciekać z węgla. Znamy strategię spółki

Inwestorów zachęcają też do optymizmu inne czynniki: możliwość powrotu do wypłaty dywidend, a być może też odsunięcie w czasie gwałtownych zmian w sektorze. Jak zwracał uwagę jeden z rozmówców „Parkietu”, w swoich założeniach polityki energetycznej i klimatycznej Unia Europejska zakładała neutralność klimatyczną w 2050 r., ale de facto już w 2040 r. poziom emisji był niewiele wyższy od „neutralnego”. Tymczasem w polskich planach polityki energetycznej w 2040 r. zmienia się tyle co nic. Po weekendowym wecie w Brukseli wygląda na to, że koncerny nie będą musiały pospiesznie inwestować w nowe instalacje i infrastrukturę.

7,67 proc. podrożały akcje PGE, 7,12 proc. – Tauronu, 5,95 proc. – walory Energi. Wyjątkowo zyskały na wartości akcje Enei – aż 9,3 proc. W połowie dnia indeks spółek energetycznych odnotował wzrost na poziomie 6,5 proc.

Ten wzrost zainteresowania koncerny zawdzięczają najprawdopodobniej ekspertowi Citi, Piotrowi Dzięciołowskiemu. Uznał on wartość rynkową dwóch spośród naszych rodzimych energetycznych gigantów za „ekstremalnie niską” – i zmienił rekomendację dla Enei i Tauronu z „neutralnie” na „kupuj”.

Energetyka Zawodowa
Opóźnione inwestycje Orlenu we Włocławku
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Energetyka Zawodowa
Mniejszy zysk PGE mimo rosnących przychodów
Energetyka Zawodowa
Unimot chce kupić od Shella udziały w PCK Schwedt
Energetyka Zawodowa
Pomoc finansowa dla Rafako przeciąga się
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Energetyka Zawodowa
Transformacja energetyczna na ostrym wirażu
Energetyka Zawodowa
Enea czeka na NABE. „Jesteśmy gotowi na dwa scenariusze”