Jeżeli rozliczamy się w systemie prognoz długoterminowych na przykład sześcio- lub dwunastomiesięcznych (które przedstawiają nam zakłady energetyczne), warto sprawdzić dotychczasowe zużycie prądu. Jeśli przekracza one już teraz ustalone w ustawie i rozporządzeniu o mrożeniu cen energii, limity zużycia warto rozważyć zmianę sposobu prognoz z wielomiesięcznej na miesięczną, Wówczas prognozy będą bardziej odpowiadały naszemu zapotrzebowaniu, co będzie miało wyraz w rzeczywistej cenie, bez konieczności dodatkowych dopłat po zakończeniu okresu rozliczeniowego.

Czytaj więcej

Jest szansa na tańszy prąd dzięki nowym taryfom

Warto pamiętać także, że część rodzin w Polsce ogrzewa się energią elektryczną, a tegoroczna końcówka sezonu grzewczego była wyjątkowo chłodna, co także może pociągać za sobą dodatkowe koszty w wyrównaniu, które przyjdzie za parę miesięcy. Kosztów wynikających z większego zużycia przez chłodniejsze dni (nie ujęte wcześniej w prognozach zużycia) i przekroczeniu limitu mrożenia cen prądu nie unikniemy, ale może uniknąć wysokiej jednorazowej dopłaty, która może uzbierać się na koniec danego okresu rozliczeniowego. Można ją rozłożyć na mniejsze miesięczne kwoty. „Wystawiane na okres kilku lub kilkunastu kolejnych miesięcy prognozy mogą być wyliczone według tzw. cen zamrożonych. Po zakończeniu okresu rozliczeniowego i zastosowaniu dla zużycia powyżej limitu z zamrożonymi stawkami wyższych cen, czyli tzw. określonych ustawowo cen maksymalnych, może okazać się, że na rachunku konsumenta powstanie niedopłata. Będzie ona tym wyższa, im więcej prądu klient zużyje powyżej przyznanego limitu.” – podkreśla Tauron, który posiada największą w Polsce bazę odbiorców energii.

Wówczas warto skontaktować się ze swoim sprzedawcą prądu i przejść na przykład na rozliczenia miesięczne. „Można uniknąć powstania niedopłat na przykład poprzez zawnioskowanie do swojego dostawcy energii elektrycznej o zwiększenie prognoz lub poprzez zmianę swojego rozliczenia z prognozowanego na rzeczywiste, czyli na system rozliczania oparty o realne, cykliczne odczyty licznika. Jeżeli rozliczenie następuje w cyklu 1- lub 2-miesięcznym na podstawie realnych odczytów można na bieżąco kontrolować zużycie w swoim gospodarstwie domowym.” –podkreśla Tauron.