Kolejnym, duży blok stanie na przerwę świąteczno – noworoczną. Jak informowaliśmy, do 8 stycznia największy blok energetyczny w kraju w Kozienicach będzie przechodził postój naprawczy. Dzień po, dowiadujemy się z pracy zostanie wyłączony także blok w Opolu.
Czytaj więcej
Po niedawnym zakończonym w listopadzie remoncie kapitalnym, największy blok energetyczny w Polsce o mocy 1075 MW w Kozienicach znów ma problemy. Teraz pracuje na połowę swojej mocy, a przed Wigilią stanie całkowicie.
Opole na przeglądzie
W czasie Świąt, drobne naprawy ma przechodzić kolejny jeden z największych bloków węglowych w Polsce zlokalizowany w Opolu należący do Polskiej Grupy Energetycznej. „Postój bloku nr 6 (o mocy 905 MW) zaplanowany jest w dniach 27-31.12.2022 r., i wynika z potrzeb przeprowadzenia planowych prac diagnostycznych i serwisowych w ramach zobowiązań gwarancyjnych” – informuje nas biuro prasowe spółki. Bliźniaczy blok nr. 5 w tej samej elektrowni ma być w pełni gotowy do pracy w czasie przerwy świąteczno – noworocznej.
Czas Świąt ma sprzyjać remontom
Dzień wcześniej informowaliśmy, że w Enei Wytwarzanie (Elektrowni Kozienice) w czasie eksploatacji bloku B11 stwierdzona została usterka układu parowego, w związku z czym podjęto decyzję o ograniczeniu mocy. Dalszym krokiem będzie czasowe wyłączenie bloku. „Pozwoli ono na dokładne zdefiniowanie przyczyny usterki, a następnie określenie sposobu jej usunięcia. Wyłączenie nastąpi w nocy z 23 na 24 grudnia 2022 r., czyli wraz z rozpoczęciem okresu świątecznego - jest to czas zmniejszonego zapotrzebowania na energię elektryczną. Przewidywany wstępnie termin wznowienia pracy bloku to już 8 stycznia 2023 r.” – zapewnia Piotr Kutkowski rzecznik Enea Wytwarzanie.
Enea, PGE ale i operator systemu energetycznego Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) przypominają, że przeszłości w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku te największe bloki zwykle nie pracowały lub działały na obniżonej mocy ze względu na brak zapotrzebowania energię elektryczną w tym okresie. „Termin odstawienia bloku jest uzgodniony i zaakceptowany przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne” – zapewnia Kutkowski. Prezes Enei Paweł Majewski powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że w trakcie eksploatacji bloku pojawiła się drobna usterka, której naprawa wymaga jednak zatrzymania jednostki. "Termin został uzgodniony z PSE. Okres świąteczno-noworoczny typowo charakteryzuje się niższym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, więc jest najodpowiedniejszy do takiej operacji” - podkreślił.