Tauron po rozmowach 16 stycznia w Prokuratorii Generalnej, na której firmy miały dojść do wstępnego porozumienia dotyczącego harmonogramu zakończenia inwestycji w postaci bloku węglowego o mocy 910 MW w Jaworznie, twierdzi, że Rafako zerwało negocjacje. Spółka z Raciborza temu zaprzecza. Na spotkaniu Tauron miał przedstawić dużą liczbę tzw. warunków wstępnych, w tym przedłużenie gwarancji finansowych. Na to Rafako nie mogło się zgodzić, bo spółka nie wie, w jakiej kondycji technicznej jest blok. Rafako jednocześnie poinformowało, że 17 stycznia br. przedstawi nową, będącą już ostatnią – jak twierdzi – propozycję.