Prezes Polskiej Grupy Energetycznej Dariusz Marzec, zadeklarował, że jego firma składać będzie wnioski taryfowe, które są przygotowane w oparciu o uzasadnione koszty wykonania dostaw energii. Wnioski są zatwierdzane potem przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Czytaj więcej
W czasie kampanii wyborczej obecny rząd zapowiadał powrót do obliga, aby obniżyć ceny prądu. Na tym się skończyło.
Oczekiwania Polskiej Grupy Energetycznej
– Gdyby okazało się z jakichś przyczyn, że taryfy (które mają obowiązywać od 1 lipca br. - red.) byłyby niższe niż koszty uzasadnione, to oczywiście będziemy postulować, aby ta różnica została nam zrekompensowana - mówi Dariusz Marzec. - Proces uzgadniania kosztów uzasadnionych będzie przedmiotem rozmów z URE. W przypadku, gdyby końcowa taryfa była poniżej kosztów uzasadnionych pozyskania przez nas energii, to wówczas powinna się pojawić rekompensata, biorąc pod uwagę ekonomiczny charakter naszej działalności i biorąc pod uwagę inwestycyjne, które dokonujemy – powiedział prezes Polskiej Grupy Energetycznej, pytany na konferencji poświęconej rozwojowi sieci w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Czytaj więcej
Opozycja zarzuca rządzącej koalicji, że ta szykuje od 1 lipca podwyżki cen energii i gazu. Faktycznie ceny prądu wzrosną o blisko 30 proc. Te jednak dla gospodarstw domowych nie zmieniły się od 2022 r., bo przed wybuchem wojny w Ukrainie taryfy były takie, jak ceny mrożone obecnie.
Nowe taryfy powinny zostać ogłoszone przez URE w połowie czerwca, a mają obowiązywać, zgodnie z treścią projektu ustawy, od 1 lipca.