Trwają międzyresortowe konsultacje projektów ustawy o mrożeniu cen energii elektrycznej od 1 lipca. Dotychczasowi recenzenci, a więc resorty finansów, aktywów państwowych, rodziny pracy i polityki społecznej, cyfryzacji oraz Rządowe Centrum Legislacji nie pozostawiło na projekcie suchej nitki krytykując wiele nieścisłości w projekcie. Największą z nich wydaje niedoszacowanie kosztów dalszego mrożenia cen energii. Ministerstwo Klimatu i Środowiska kalkulowało te koszty na ponad 6,3 mld zł, z kolei Ministerstwo Finansów szacuje te wydatki na 8,1 mld zł.
Czytaj więcej
Ministerstwo Finansów uważa, że koszt mrożenia cen energii od drugiej połowy tego roku wyniesie nie 6,3 mld zł, jak szacuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ale znacznie więcej, bo 8,1 mld zł.
Kolejne uwagi spływają, a tymi ostatnimi jest pismo prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego. Projekt ustawy zakłada przedłużenie obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną. Cena ta obowiązywać będzie w drugiej połowie 2024 r. i ma być ustalona na poziomie 500 zł/MWh dla odbiorców w gospodarstwach domowych, oraz na poziomie 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej (m.in. szkoły, szpitale, jednostki pomocy społecznej), a także dla mikro małych i średnich przedsiębiorców (MŚP).
Zmianie mają ulec więc zapisy ustawy 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 r. Tu pojawia się jednak problem, bo jak przypomina UOKiK, poprzednia ustawa służyła stosowaniu rozporządzenia Rady (UE) 2022/1854 z dnia 6 października 2022 r. w sprawie interwencji w sytuacji nadzwyczajnej w celu rozwiązania problemu wysokich cen energii. Jednakże ww. rozporządzenie miało zastosowanie jedynie do dnia 31 grudnia 2023 r. Dotyczyło ono tymczasowego rozszerzenia na MŚP interwencji publicznych w zakresie ustalania cen energii elektrycznej. – W związku z powyższym obecnie nie ma unijnej podstawy prawnej umożliwiającej państwom członkowskim zastosowanie, z pominięciem przepisów o pomocy publicznej, projektowanego utrzymania obniżonych cen energii elektrycznej dla MŚP. Jednocześnie uzasadnienie do projektu ustawy nie odnosi się do powyższej kwestii – pisze w uwagach Tomasz Chróstny.
Czytaj więcej
Spółki energetyczne nie dostaną jednak rekompensat za mrożenie cen energii na drugą połowę tego roku? Tak wynika z wypowiedzi minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski w TVN 24. Co innego zaś wynika z ustawy, której jej resort przygotował. Inne resorty nie szczędzą krytyki temu projektowi.