Spółki energetyczne poniosą ciężar obniżki cen energii

Trzeci co do wielkości koncern energetyczny, Tauron szacuje, że rozporządzenie MKiŚ dot. sposobu kształtowania i kalkulacji taryf oraz sposobu rozliczeń, które obniża ustawowo ceny energii o ok. 12 proc. obniży wynik EBITDA grupy w II półroczu 2023 roku o 536 mln zł.

Publikacja: 29.09.2023 19:01

Firmy energetyczne muszą poinformować klientów o zniżcze na prąd

Firmy energetyczne muszą poinformować klientów o zniżcze na prąd

Foto: Adobe Stock

Tauron Sprzedaż przekazała Grupie informację o szacowanym wpływie rozporządzenia na wynik EBITDA spółek obrotu w II półroczu 2023 r. w łącznej wysokości -536 mln zł, co przełoży się na obniżenie wyniku EBITDA Grupy Tauron za II półrocze 2023 r. w tej samej wysokości. Katowicka firma jest pierwszą, która informuje o startach z tego tytułu. Podobnie może być w przypadku poznańskiej Enei, która raportowała, że przyznana wówczas taryfa za energię na 2023 r. jest nie wystarczająca nie pokrywa kosztów. Dlatego też dokonała ona odpisu aktualizacyjnego rzędu 400 mln zł. Teraz ta strata może się jeszcze pogłębić. 

Czytaj więcej

Ustawa poległa, więc rząd chce obniżyć rachunki za prąd rozporządzeniem

Przypomnijmy, że wspominane rozporządzenie wprowadza mechanizm obniżenia cen energii gospodarstwom domowym przez przedsiębiorstwa energetyczne zajmującą obrotem energią elektryczną w rozliczeniach za 2023 r. Na podstawie rozporządzenia kwota rocznych płatności klienta z grupy taryfowej G11, który spełni jeden z warunków określonych w Rozporządzeniu, z tytułu zakupu energii elektrycznej w 2023 r. zostanie obniżona o 125,34 zł.

Sprzedawcy prądu rozpoczęli proces informowania o tym, w jaki sposób skorzystać z 12-procentowej obniżki cen prądu. Na stronach internetowych, w e-mailach, ale i w wiadomościach SMS, które trafiają do klientów. Firmy energetyczne przypominają o warunkach, które trzeba spełnić:

- zmniejszenie o 5 proc. zużycia w okresie co najmniej trzech następujących po sobie miesięcy w trzech pierwszych kwartałach 2023 r.;

- potwierdzenie poprawności swoich danych znajdujących się w posiadaniu sprzedawcy energii elektrycznej;

- wyrażenie zgody na otrzymywanie korespondencji, w tym faktur VAT drogą elektroniczną;

- zgoda na otrzymywanie od sprzedawcy informacji o produktach i usługach przez niego świadczonych;

- bycie prosumentem:

- złożenie oświadczenia o tym, że jest się tzw. odbiorcą uprawnionym do zamrożonych cen w ramach wyższego niż podstawowy limitu zużycia.

Zgodnie z rozporządzeniem sprzedający energię elektryczną wyznaczą termin - nie krótszy niż 21 dni - na to by ich klienci mogli: zweryfikować i potwierdzić swoje dane, jakie posiada sprzedawca, lub wyrazić zgodę np. na otrzymywanie faktury za prąd on-line. Firmy energetyczne będą musiały też wskazać sposób, w jaki sposób ich klienci będą mogli dokonać tych czynności.

Czytaj więcej

Rząd ma projekt mrożenia cen prądu. Moskwa: Są cztery scenariusze

O ryzyku dużych strat spółek energetycznych informowała kilka dni temu Konfederacja Lewiatan

„Tzw. rozporządzenie taryfowe dla energii elektrycznej nakłada na sprzedawców nowy obowiązek obniżenia cen energii, ale nie przewiduje rekompensat za udzielone odbiorcom upusty” – alarmował Lewiatan.

Ostatnia zmiana nakłada ono obowiązek obniżenia należności w rozliczeniach za prąd w 2023 r. (a więc z mocą wsteczną) między przedsiębiorstwem obrotu a odbiorcą w przypadku, gdy ten ostatni spełni jeden ze wskazanych warunków. „Warto zauważyć, że rozporządzenie taryfowe dotyczy tych przedsiębiorstw obrotu, które zgodnie z przepisami są zobowiązane do przedłożenia Prezesowi URE taryfy do zatwierdzenia. Są jednak takie firmy, które nie podlegają temu obowiązkowi, a zatem wątpliwym jest czy zawarte w nim przepisy w ogóle ich dotyczą.” – czytamy w stanowisku Lewiatana.

Czytaj więcej

Mrożenie cen energii popłaca. Spółki Skarbu Państwa zyskują, a miały dopłacać

„Największym problemem jest jednak fakt, że rozporządzenie nie przewiduje rekompensat za udzielone odbiorcom energii upusty, co będzie skutkowało ogromnymi stratami finansowymi przedsiębiorstw energetycznych niepodlegającym obowiązkowi przedłożenia taryfy do zatwierdzenia. Treść rozporządzenia nie tylko przyczyni się do strat finansowych firm, ale także zagraża bezpieczeństwu prawnemu, ponieważ przepisy zostały przyjęte z pogwałceniem standardów legislacyjnych, bez prawidłowej podstawy prawnej (na co wskazuje w uwagach Rządowe Centrum Legislacji) oraz z naruszeniem przepisów Konstytucji RP” – mówi Paulina Grądzik, Ekspertka Lewiatana.

Tauron Sprzedaż przekazała Grupie informację o szacowanym wpływie rozporządzenia na wynik EBITDA spółek obrotu w II półroczu 2023 r. w łącznej wysokości -536 mln zł, co przełoży się na obniżenie wyniku EBITDA Grupy Tauron za II półrocze 2023 r. w tej samej wysokości. Katowicka firma jest pierwszą, która informuje o startach z tego tytułu. Podobnie może być w przypadku poznańskiej Enei, która raportowała, że przyznana wówczas taryfa za energię na 2023 r. jest nie wystarczająca nie pokrywa kosztów. Dlatego też dokonała ona odpisu aktualizacyjnego rzędu 400 mln zł. Teraz ta strata może się jeszcze pogłębić. 

Pozostało 86% artykułu
Ceny Energii
Rząd przyjął projekt ustawy o mrożeniu cen energii. Kto dostanie bon energetyczny?
Ceny Energii
Rząd ma zając się ustawą o mrożeniu cen energii po majówce
Ceny Energii
Bon energetyczny sparaliżuje pomoc społeczną? Resort rodziny alarmuje
Ceny Energii
Rządowe kontrowersje wokół mrożenia cen prądu
Ceny Energii
Resort klimatu koryguje własny projekt ustawy o cenach energii. Koszty rosną