Zgodnie z unijnymi zasadami pomocy państwa Komisja Europejska zatwierdziła polski program częściowo rekompensujący przedsiębiorstwom energochłonnym wyższe ceny energii elektrycznej wynikające z kosztów pośrednich emisji w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca wykonawcza odpowiedzialna za politykę konkurencji, oświadczyła, że program o wartości 10 mld euro pozwoli Polsce zmniejszyć ryzyko ucieczki emisji gazów cieplarnianych w sektorach energochłonnych. – Jednocześnie zachowane zostaną zachęty do opłacalnej dekarbonizacji polskiej gospodarki, zgodnie z celami Zielonego Ładu, a nadmierne zakłócenia konkurencji będą ograniczane – powiedziała Komisarz.

Czytaj więcej

Rachunek za politykę PiS. Polska nie dostanie na razie żadnych pieniędzy z UE

Zgłoszony przez Polskę program, którego całkowity szacunkowy budżet wynosi 10 mld euro (45 435 mln zł), częściowo pokryje wyższe ceny energii elektrycznej wynikające z wpływu opłat emisyjnych na koszty wytwarzania energii elektrycznej (tzw. „koszty pośrednie emisji”) poniesione w latach 2021–2030. Środek ma na celu zmniejszenie ryzyka „ucieczki emisji”, czyli sytuacji, w której przedsiębiorstwa przenoszą swoją produkcję do krajów spoza UE prowadzących mniej ambitną politykę klimatyczną, co skutkuje zwiększeniem ogólnego poziomu emisji gazów cieplarnianych na całym świecie.

Kwalifikujące się przedsiębiorstwa otrzymają rekompensatę w postaci częściowego zwrotu kosztów pośrednich emisji poniesionych w poprzednim roku, przy czym płatność końcowa nastąpi w 2031 r. Maksymalna kwota pomocy na beneficjenta wyniesie 75 proc. poniesionych kosztów pośrednich emisji. W niektórych przypadkach maksymalna kwota pomocy może być jednak wyższa, aby ograniczyć pozostałe poniesione koszty pośrednie emisji do 1,5 proc. wartości dodanej brutto przedsiębiorstwa. Aby kwalifikować się do otrzymania rekompensaty, beneficjenci muszą wdrożyć niektóre zalecenia z audytu energetycznego, co najmniej 30 proc. zużywanej energii elektrycznej pobierać z odnawialnych źródeł energii (czyli muszą mieć gwarancje pochodzenia, umowy zakupu odnawialnej energii elektrycznej lub instalacje do samodzielnej produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych) lub zainwestować co najmniej 50 proc. kwoty pomocy w projekty prowadzące do znacznego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych przez ich instalacje.