Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 08.10.2025 09:43 Publikacja: 18.07.2022 19:52
Foto: Adobe Stock
Portal OKO.press dotarł do niepublikowanego dotąd pisma, w którym prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin ostrzega rząd przed ogromnymi podwyżkami cen prądu dla gospodarstw domowych w 2023 r.
W liście, który szef URE skierował 6 czerwca 2022 r. do minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, do wiadomości premiera Mateusza Morawieckiego, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, Piotra Naimskiego — pełnomocnika rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej oraz Tomasza Chróstnego — prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czytamy: taryfy dla energii elektrycznej dla gospodarstw domowych mogą w 2023 r. wzrosnąć o co najmniej 180 proc.; rząd powinien podjąć kroki, by chronić obywateli przed „nieakceptowalnym” poziomem cen wynikającym z „nieracjonalnych” marż producentów energii rozwiązaniem może być opodatkowanie rosnących zysków z produkcji prądu i przekierowanie tych pieniędzy na działania osłonowe.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ministerstwo Energii ponownie zaproponuje uproszczenie rachunków za prąd dla gospodarstw domowych - wynika z wpi...
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził zmiany taryf na sprzedaż energii elektrycznej pięciu największym...
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych w...
Rozgrywki o niższe taryfy na prąd na przyszły rok ruszą lada tydzień. Presja na firmy i URE, aby ciąć taryfy będ...
Widzimy potencjał dla obniżenia taryf na prąd. Nie jesteśmy jednak w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy ceny s...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas