Rząd przyspiesza z procesem wyboru partnera dla drugiego atomu w Polsce

Prace nad aktualizacją Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) zakończyły się i zostały przesłane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – powiedział wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna. Resort uruchamia jednocześnie prace centrum kompetencji oraz zespołów doradczych.

Publikacja: 28.05.2025 17:19

Rząd przyspiesza z procesem wyboru partnera dla drugiego atomu w Polsce

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Przemysłu powołało do życia Centrum Kompetencji Jądrowych, a także dwa zespoły doradcze. Pierwszy dotyczy otoczenia regulacyjnego strategicznej infrastruktury energetycznej, a drugi udziału krajowych podmiotów w przygotowaniu i realizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Robocze prace zespołów mają ruszyć w czerwcu. Uruchomienie tych zespołów zapowiedzieli minister przemysłu Marzena Czarnecka, wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna oraz Paweł Gajda dyrektor Departamentu Energii Jądrowej. 

Konsultacje kluczowego dokumentu 

Jednocześnie Ministerstwo Przemysłu przystępuje do konsultacji zaktualizowanego programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) oraz rozpoczyna dialog z rynkiem ws. budowy drugiej planowanej elektrowni jądrowej. - Przystępujemy do konsultacji PPEJ, to jest przede wszystkim druga lokalizacja i wspomnienie o małych reaktorach jądrowych, bo do nich będziemy mieć dedykowany program, ścieżkę dojścia - powiedział Wrochna.

Potwierdził on badane dwie lokalizację Bełchatów i Konin jako potencjalne lokalizacje do budowy drugiej elektrowni jądrowej i Kozienice oraz Połaniec jako lokalizacje zapasowe.

Resort przemysłu rozpoczyna też dialog z rynkiem dostawców technologii i będzie rozmawiał z wszystkimi zainteresowanymi tematem budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce, m.in. z Amerykanami, Francuzami, Kanadyjczykami. Minister dodał, że z tego grona nie wypadli Koreańczycy. Pełnomocnik zaznaczył, że dla Polski istotny będzie udział krajowych dostawców. Najpierw jednak zostanie wybrany inwestor, a później dostawca technologii. - W czerwcu ruszamy z rozmowami co do inwestora oraz modelu inwestowania. To, że np. Polska Grupa Energetyczna mówi o swoich ambicjach w zakresie energetyki jądrowej to nie znaczy, że to ta firma będzie inwestorem. Przykładem są Czechy, gdzie rząd odkupi od czeskiego CEZ projekt realizacji kolejnej elektrowni jądrowej. Rozważamy różnie scenariusze. Może się zdarzyć, że inwestor może być wskazany w przyszłym roku, ale może nim być wskazane Polskie Elektrownie Jądrowe i to one będzie miało za zadanie zorganizowania przetargu (który wyłoni następnie dostawcę technologii –red.) – powiedział.

Czy drugi atom jest Polsce potrzebny?

Aby elektrownia jądrowa była opłacalnym źródłem energii, a koszt produkcji prądu nie był zbyt wysoki, taki obiekt musi pracować w trybie ciągłym. Polskie Elektrownie Jądrowe szacują, że koszt MWh może wynieść między 470 – 550 zł za MWh, pod warunkiem jednak, że ta elektrownia będzie pracować bez przerw. Z tym może być jednak coraz trudniej jeśli do systemu energetycznego będzie wchodzić coraz więcej OZE, które mają pierwszeństwo w dostępie do rynku. Te dyskusje i wątpliwości dotyczą już pierwszej elektrowni, a co dopiero mówić o drugiej. Ministerstwo Przemysłu zakłada jednak, że druga elektrownia jądrowa może być Polsce potrzebna, choć wiceminister Wrochna nie wyklucza obecnie żadnego scenariusza, w tym tego, że ostatecznie zostaniemy tylko z jedną dużą elektrownią jądrową. – Wszystkie opcje są na stole i żadnej nie wykluczamy – powiedział. Potrzeba wybudowania drugiej elektrowni jądrowej w opinii resortu przemysłu jednak może zaistnieć co wynikać ma z prognoz. - Analizy pokazują, że potrzebujemy źródeł dyspozycyjnych i które pozwolą nam zapewnić moc w systemie. Potrzebujemy więc źródła dyspozycyjnego i zeroemisyjnego, a innego niż atom nie znam – powiedział Wrochna. Wtórowała mu minister przemysłu Marzena Czarnecka, która dodała, że ostatnie analizy różnych ośrodków analitycznych i firm doradczych wskazują, że zapotrzebowanie na energię będzie rosną, a przy podejmowaniu decyzji musi to być brane to pod uwagę.

Czytaj więcej

Umowa pomostowa jeszcze nie podpisana, ale to formalność. Porozumienie jest

Zespoły doradcze 

Cały czas postępują zaś prace nad realizacją pierwszej elektrowni jądrowej w Choczewie z udziałem Westinghouse. Aby ułatwić dostęp polskich podwykonawców do udziału w przyszłej budowie, która ma rozpocząć się w 2028 r., powstanie centrum kompetencji oraz zespoły doradców.

Powołane do życia Centrum Kompetencji Jądrowych ma zadanie skupić polskie firmy, które mogą brać udział w budowie elektrowni jądrowej. – Centrum będzie agencją wykonawczą, której zadaniem będzie wsparcie działań w zakresie budowy kadr i kompetencji dla programu jądrowego. Powinno ono podjąć działalność od przyszłego roku – powiedział dyrektor departamentu energii jądrowej w Ministerstwie Przemysłu Paweł Gajda podczas konferencji prasowej.

Oprócz tego resort zapowiedział powołanie dwóch zespołów doradczych - ds. udziału polskich firm przy projekcie pierwszej elektrowni jądrowej oraz ds. otoczenia regulacyjnego strategicznej infrastruktury energetycznej.

- Pierwszy zespół ma dać szansę na dyskusję ze wszystkimi zainteresowanymi co do tego, jakie wymogi trzeba spełnić, żeby stać się elementem łańcucha dostaw energetyki jądrowej. Zespół rozpocznie pracę na początku czerwca - wskazał Wrochna.

W skład zespołu, poza samym pełnomocnikiem ds. strategicznej infrastruktury energetycznej i przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu, wejdą m.in. przedstawiciele spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ), organizacji branżowych, Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) czy Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).

Celem drugiego zespołu ma być systemowa deregulacja energetyki, dzięki której energetyka będzie działać sprawniej. W jego skład wejdą: pełnomocnik i przedstawiciele resortu przemysłu, przedstawiciele Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), Gaz-Systemu, PERN-u, Narodowego Centrum Analiz Energetycznych oraz Stowarzyszenia Prawników Prawa Energetycznego.

W czerwcu mamy także poznać pełny skład zarządu Polskich Elektrowni Jądrowych. Obecnie liczy on dwie osoby z p.o. prezesa Piotrem Pielą na czele. Cały zarząd ma liczyć pięć osób. Niewykluczone, że w zarządzie znajdą się osoby, które pracują obecnie w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych.

Ministerstwo Przemysłu powołało do życia Centrum Kompetencji Jądrowych, a także dwa zespoły doradcze. Pierwszy dotyczy otoczenia regulacyjnego strategicznej infrastruktury energetycznej, a drugi udziału krajowych podmiotów w przygotowaniu i realizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Robocze prace zespołów mają ruszyć w czerwcu. Uruchomienie tych zespołów zapowiedzieli minister przemysłu Marzena Czarnecka, wiceminister przemysłu, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna oraz Paweł Gajda dyrektor Departamentu Energii Jądrowej. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Atom
Projekt amerykańskiej elektrowni jądrowej coraz bliżej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Atom
Pierwsze firmy z Polski będą realizować budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu
Atom
Dania może wrócić do atomu. Ale najpierw musi coś zrobić
Atom
Piotr Piela, PEJ: Ma być łatwiej przy budowie elektrowni jądrowej w Polsce
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Atom
Budowa pierwszego, małego atomu oficjalnie rozpoczęta. Po Kanadzie będzie Polska?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont