Bełchatów drugą lokalizacją atomu? Geologia i brak wody mają nie być problemem

PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, spółka z grupy PGE, walczy o lokalizację dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Prezes spółki Jacek Kaczorowski odpierał zarzuty dotyczące wyzwań geologicznych i hydrologicznych dla tej lokalizacji na konferencji „Od węgla do atomu. Bełchatów przyszłości”, która odbyła się w Bełchatowie.

Publikacja: 31.03.2025 09:54

Prezes PGE GiEK, Jacek Kaczorowski

Prezes PGE GiEK, Jacek Kaczorowski

Foto: PGE

Jacek Kaczorowski, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. poinformował, że w celu wdrożenia procesu dekarbonizacji w energetyce, zgodnie z polityką UE i Polski, PGE GiEK S.A. już wyłączyła z eksploatacji blok nr 1 w Elektrowni Bełchatów i obecnie planuje wyłączenie pozostałych bloków w latach 2030-2035/38. - Dekarbonizacja i wyłączanie bloków Elektrowni Bełchatów spowoduje ubytek mocy w polskim systemie energetycznym o około 5,5 GW – zwrócił uwagę prezes Jacek Kaczorowski. - Tereny kompleksu Bełchatów mają istotny potencjał dla rozwoju różnych źródeł wytwórczych, w tym potencjał do budowy elektrowni jądrowej. PGE GiEK S.A. opracowała wstępną koncepcję inicjatyw inwestycyjnych-rozwojowych dla kompleksu Bełchatów, takich jak siłownie wiatrowe, farmy fotowoltaiczne, magazyny energii, elektrownie gazowo-parowe, elektrownie szczytowo-pompowe oraz źródła jądrowe i mała energetyka jądrowa – mówił prezes PGE GiEK. 

Czytaj więcej

Atom bez rewolucji i bez wskazania inwestora dla kolejnej elektrowni

Bełchatów wymieniany jest jako jedna z dwóch najpoważniejszych lokalizacji dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. W kontekście tej lokalizacji, a więc po kopalni i elektrowni na węgiel brunatny, wymienia się jednak dwa duże wyzwania: geologię (teren po odkrywce węgla brunatnego) i braki wody potrzebnej do chłodzenia.  PGE przekonuje, że oba wyzwania nie są problemem. 

Aktywność sejsmiczna 

Prezes Jacek Kaczorowski zwrócił także uwagę na sejsmiczną aktywność regionu. Podał, że kopalnia Bełchatów od 1980 r. posiada stację sejsmologiczną z rozmieszczonymi w terenie stanowiskami sejsmometrycznymi. – Stacja odnotowała ponad 1300 zjawisk sejsmicznych o magnitudach lokalnych od 1 do 4,6 w skali Richtera. W ostatnich latach obserwowana jest ich niewielka aktywność prowadząca do całkowitego zaniku. Zgodnie z rządowym rozporządzeniem obiekty energetyki jądrowej można lokalizować na terenie, na którym w ciągu dziesięciu tysięcy lat nie wystąpiło trzęsienie ziemi o skali 8 EMS-98, co odpowiada magnitudzie około 7 w skali Richtera – podkreślił prezes.

Czytaj więcej

Są założenia aktualizacji programu jądrowego. Za rok wybór partnera drugiego atomu

Powiedział także, że dowodem braku wpływu lokalnych wstrząsów sejsmicznych w rejonie kopalni Bełchatów na obiekty energetyczne i górnicze jest zerowe oddziaływanie tych zjawisk, od początku ich rejestracji przez kopalnianą sieć sejsmologiczną, zarówno na którykolwiek z obiektów elektrowni i kopalni Bełchatów jak i obiekty poza wyrobiskami górniczymi.

Dostępność wody do chłodzenia 

Prezes podał także łączne dostępne zasoby wód, które mogą być wykorzystane dla eksploatacji bloków jądrowych - wynoszą ok. 13,0 m3/s, przy zapotrzebowaniu do ok. 4 m3/s. Dostępność zasobów wód dla potrzeb procesów technologicznych przyszłej elektrowni jądrowej może być realizowana – jak wymieniał prezes – poprzez system odwodnienia kopalni Bełchatów (5,5 m3/s), ujęcie wody na rzeczce Warta w Zakrzówku Szlacheckim (1,5 m3/s), ujęcie wody na rzece Pilica w Bronisławowie ( 3,0 m3/s) oraz ujęcie wody na rzece Warta w Osjakowie jako potencjalne źródło. Dlatego też zdaniem Kaczorowskiego, biorąc pod uwagę lokalizację i zdolności możliwości chłodzenia ew. lokalizacji elektrowni jądrowej są. Lokalizacja umożliwia również wyprowadzenie mocy z trzech stacji elektroenergetycznych.

Czytaj więcej

Francuski EDF gotowy do budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce

W celu przygotowania analizy lokalizacyjnej elektrowni jądrowej w lokalizacji Bełchatów zostało powołane konsorcjum instytucji naukowych i projektowych w składzie: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Główny Instytut Górnictwa – Państwowy Instytut Badawczy w Katowicach, Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Poltegor-Instytut – Państwowy Instytut Badawczy we Wrocławiu. - Konsorcjum jest gwarantem wszechstronnego, rzetelnego i obiektywnego przeanalizowania dostępnych dokumentów źródłowych, materiałów i pomiarów dla opracowania analizy lokalizacyjnej - podkreślił prezes PGE GiEK.

Adam Rajewski z Politechniki Warszawskiej ze stowarzyszenia nuclear.pl powiedział, że świat zna rozwiązania, które pozwalają na budowę elektrowni jądrowej w jeszcze gorszych uwarunkowaniach hydrologicznych niż w Bełchatowie. – To nie stanowi dużego problemu bo nauka wie jak radzić sobie z takimi wyzwaniami. Trzeba pamiętać, że nie ma lokalizacji idealnej, gdzie wszystko pasuje, geologia, hydrologia, wyprowadzenie mocy, dostępność do kapitału itd. Trzeba jednak podjąć decyzję polityczną, która wyważy te wszystkie interesy. Od tego są inżynierowie, aby te rozwiązania wdrożyć, a te są – powiedział Rajewski. 

Czytaj więcej

PGE chce nabyć gazową spółkę ZE PAK-u i przejąć całą atomową spółkę PGE PAK

Kiedy poznamy lokalizację dla drugiego atomu?

Jak powiedział dyrektor departamentu energetyki jądrowej w Ministerstwie Przemysłu Paweł Gajda, nie można jeszcze podać jednoznacznie, kiedy zostanie wskazana lokalizacja dla drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. – Dzisiaj nie możemy jednoznacznie zadeklarować tej daty, ponieważ będzie to poprzedzone przeprowadzeniem wszystkich analiz. Oceniamy, że decyzja zostanie podjęta w okresie 1,5 – 2 lat, kiedy będziemy mogli z całą pewnością stwierdzić, którą z dwóch preferowanych lokalizacji będziemy wskazywać: Bełchatów lub Konin – powiedział dyrektor Gajda na tej samej konferencji.

Jacek Kaczorowski, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. poinformował, że w celu wdrożenia procesu dekarbonizacji w energetyce, zgodnie z polityką UE i Polski, PGE GiEK S.A. już wyłączyła z eksploatacji blok nr 1 w Elektrowni Bełchatów i obecnie planuje wyłączenie pozostałych bloków w latach 2030-2035/38. - Dekarbonizacja i wyłączanie bloków Elektrowni Bełchatów spowoduje ubytek mocy w polskim systemie energetycznym o około 5,5 GW – zwrócił uwagę prezes Jacek Kaczorowski. - Tereny kompleksu Bełchatów mają istotny potencjał dla rozwoju różnych źródeł wytwórczych, w tym potencjał do budowy elektrowni jądrowej. PGE GiEK S.A. opracowała wstępną koncepcję inicjatyw inwestycyjnych-rozwojowych dla kompleksu Bełchatów, takich jak siłownie wiatrowe, farmy fotowoltaiczne, magazyny energii, elektrownie gazowo-parowe, elektrownie szczytowo-pompowe oraz źródła jądrowe i mała energetyka jądrowa – mówił prezes PGE GiEK. 

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Atom
Jest umowa pomostowa dla atomu. Premier zabrał głos po publikacji „Rz”
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Atom
Trudne rozmowy o współpracy atomowej z USA i o finansowaniu z Brukselą
Atom
Co dalej z umową atomową z firmami z USA? „Zagrożenia nie ma”
Atom
Faworyci w wyścigu o drugi atom w Polsce bez prezesa. Szef EDF traci stanowisko
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Atom
Atom bez rewolucji i bez wskazania inwestora dla kolejnej elektrowni
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście