Reklama

Francuski EDF gotowy do budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce

Nie czekaliśmy na procedurę wyboru partnera do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej, by się do tego przygotowywać. Jesteśmy tu już od wielu lat i jesteśmy gotowi do realizacji tego projektu. Chcemy zostać partnerem wybranym do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej – mówi „Rzeczpospolitej” Luc Rémont, prezes francuskiego EDF.

Publikacja: 25.02.2025 04:53

Luc Rémont, prezes EDF

Luc Rémont, prezes EDF

Foto: materiały prasowe

Co może oznaczać dla europejskiego przemysłu ponowna prezydentura Donalda Trumpa w USA?

EDF jest częścią sektora przemysłowego. Nie jest więc naszą rolą komentowanie kwestii politycznych. Nie da się jednak ukryć, że jesteśmy w ważnym dla Europy momencie, który zdefiniuje kolejne lata. Chiny i USA jako globalni gracze mają określone cele w ramach realizowanych przez siebie polityk gospodarczych. Teraz to Europa musi na nowo określić kierunki swoich działań. Nie ulega więc wątpliwości, że po politycznej zmianie w USA potrzebujemy w Europie wielu ułatwień dla biznesu, aby poprawić naszą konkurencyjność. Musimy postawić na uproszczenie regulacji. EDF jest obecny na różnych kontynentach, zarówno w Europie, jak i USA, dlatego widzimy różnice między rynkami. Musimy dostosować nasze tempo do reszty świata, który porusza się zdecydowanie szybciej. W innym wypadku możemy narazić się na ogromne ryzyko. Dla nas w Europie tkwi tu jednak też szansa na nową drogę dla naszego kontynentu.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Atom
Francuzi skoncentrują się na własnym atomie. A co z Polską?
Atom
Tak Rosatom buduje Turcji elektrownię jądrową. Zastraszanie, groźby, brak wypłat
Atom
Czy projekt polskiej elektrowni jądrowej jest zgodny z prawem UE? Bruksela oceni
Atom
Słowacja porzuca rosyjski atom. Już wie, skąd weźmie uran
Atom
Badania lokalizacyjne za drugą elektrownią jądrową mogą potrwać 4 lata
Reklama
Reklama