Aktualizacja: 20.05.2025 04:30 Publikacja: 02.01.2025 07:37
Andrzej Jarczyk prezes TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych z Grupy PZU
Foto: materiały prasowe
Będziemy oczywiście brać udział w tym procesie. Co do kwoty to faktycznie jest ona duża. Do tego przedsięwzięcia: projektowania, budowy, a później eksploatacji elektrowni jądrowej mogą przystąpić tylko najwięksi ubezpieczyciele. Wolumen ryzyka, o którym Pan mówi, nie jest oczywiście do udźwignięcia przez pojedynczego ubezpieczyciela, ani nawet przez cały polski rynek. Dlatego zapraszamy reasekuratorów, czyli innych ubezpieczycieli z całego świata, którzy będą brali na siebie część ryzyka i odpowiedzialności.
Kolejny kraj zwraca się ku energetyce jądrowej. Władze w Kopenhadze przymierzają się do zdjęcia obowiązującego o...
Wiemy dokładnie, za co płacimy, bo szczegółowo określiliśmy, co chcemy kupić. W poprzedniej umowie było to opisa...
Rząd kanadyjskiej prowincji Ontario – właściciel firmy Ontario Power Generation (OPG) – podjął ostateczną decyzj...
Nowe partnerstwo strategiczne między Polską a Francją, które ma zostać podpisane 9 maja, może dotyczyć także wsp...
Rosatom zamierza powrócić do budowy elektrowni jądrowej w Królewcu. Została ona zamrożona 12 lat temu z braku ch...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas