Obecnie w siłowni działają pierwszy i drugi blok. Przyczyny odłączenia trzeciego reaktora nie zostały upublicznione. Biuro prasowe siłowni informuje jedynie, że stało się to „w trybie bezpiecznym, zgodnie z algorytmami projektowymi”. Tło promieniowania w rejonie stacji wynosi 0,07 μSv/h, co odpowiada wartościom tła naturalnego na terenie obwodu murmańskiego.
Teraz w elektrowni jądrowej działają bloki nr 1 i nr 2, a w nr 4 trwa remont. Obciążenie stacji wynosi 660 MW.
Czytaj więcej
Skąpe komunikaty mówią o odłączeniu jednego z reaktorów. Przyczyny są „wyjaśniane”, a promieniowanie pozostaje „w normie”.
Kolska elektrownia jest filią koncernu Rosenergoatom JSC (należy do Rosatomu). Znajduje się 200 km na południe od Murmańska, nad brzegiem jeziora Imandra. Jest to najbardziej wysunięta na północ elektrownia jądrowa w Europie. Pracuje od 1973 r.
Wytwarzanie energii elektrycznej zapewniają cztery bloki energetyczne z reaktorami typu WWER o mocy 440 MW każdy. Reaktory te zostały zmodernizowane, by odpowiadały międzynarodowym standardom bezpieczeństwa. Takie same pracują w wybudowanych przez Rosjan siłowniach m.in. w Czechach i na Węgrzech. Kolska siłownia dostarcza prąd do ponad połowy konsumentów w obwodzie murmańskim i w rosyjskiej części Karelii.