Zgodnie z oświadczeniem wydanym w poniedziałek przez brytyjskie Ministerstwo Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej ma to na celu zmniejszenie uzależnienia od dostaw paliw z Rosji.
„W czerwcu przywódcy G-7 zgodzili się podjąć skoordynowane działania w celu zmniejszenia uzależnienia od rosyjskich dostaw towarów jądrowych i powiązanych towarów cywilnych, w tym dążenia do dywersyfikacji dostaw uranu i paliwa jądrowego. Rosja posiada obecnie 20 proc. światowych zdolności przetwarzania uranu i 40 proc. zdolności jego wzbogacania, Brytyjski Fundusz Paliw Jądrowych wielkości 75 mln funtów wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju poprzez stymulowanie inwestycji w rozwój i komercjalizację produkcji paliwa jądrowego w kraju, w tym poprzez wdrażanie zaawansowanych technologii paliwowych" - głosi komunikat ministerstwa cytowany przez agencję TASS.
Czytaj więcej
Kazachstan – największy na świecie producent uranu – szuka nowej drogi transportu surowca na światowe rynki. Szlak ma omijać Rosję – dotychczasowy główny kraj tranzytowy kazachskiego uranu.
Fundusze rządowe powinny zostać wykorzystane do stworzenia w Zjednoczonym Królestwie obiektów do przetwarzania zarówno nowo wydobytego, jak i regenerowanego uranu. Przeznaczone zostanie 13 milionów funtów (15,7 miliona dolarów) na obiekty jądrowe w Preston w Anglii, które dostarczają paliwo do brytyjskich reaktorów chłodzonych gazem.
Firmy, których projekty znacząco przyczynią się do dywersyfikacji rynku paliwa jądrowego, mogą ubiegać się o 50 milionów funtów (60 milionów dolarów) subsydiów. Przede wszystkim mówimy o produkcji na terenie Wielkiej Brytanii paliwa do reaktorów lekko wodnych, a także nowych rodzajów paliwa do małych reaktorów modułowych (SMR). Jest to m.in. HALEU - metaliczne wysokiej jakości niskowzbogacone paliwo jądrowe.