Górnicze związki na ulicach Warszawy. Nie godzą się na szybszą likwidację kopalń

Górnicze związki zawodowe z Katowic i Bełchatowa będą dzisiaj protestować w Warszawie w związku z kryzysową sytuacją polskiej energetyki i górnictwa. Zdaniem związkowców rząd dąży do zamknięcia sektora górniczego przed wynegocjowanym 2049 rokiem.

Publikacja: 09.01.2025 10:07

Górnicze związki zawodowe z będą dzisiaj protestować w Warszawie

Górnicze związki zawodowe z będą dzisiaj protestować w Warszawie

Foto: PAP/Piotr Nowak

Protest rozpocznie się w południe przed siedzibą największej spółki elektroenergetycznej PGE Polskiej Grupy Energetycznej przy ul. Mysiej. Tam Solidarność podejmie próbę wręczenia petycji zarządowi PGE, a następnie przemaszeruje pod budynek Ministerstwa Aktywów Państwowych.

Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” organizuje akcję protestacyjną w Warszawie. Związkowcy zamierzają protestować „w obronie miejsc pracy oraz całej polskiej gospodarki” w związku z zapowiadanymi decyzjami o wyłączeniu węglowych bloków energetycznych począwszy od 2025 roku. Aby do tego nie dopuścić rząd pod koniec 2024 r. przyjął projekt nowelizacji ustawy o rynku mocy, która pozwolić ma na wydłużenie systemu wsparcia dla starszych elektrowni węglowych do 2028 r.

Co zarzucają zarządom spółek związki zawodowe?

Związkowcy twierdzą, że brak zdecydowanej reakcji rządu „na szkodliwe dla polskiej gospodarki decyzje podejmowane przez zarządy spółek energetycznych spowoduje uzależnienie się Polski od energii pozyskiwanej z zagranicy po znacznie zawyżonych cenach". – To świadome narażanie naszego Państwa na ryzyko powstania ”luki mocowej”, w której w krajowym systemie energetycznym zabraknie stabilnych źródeł energii elektrycznej dla zapewnienia ciągłości dostaw dla odbiorców. W konsekwencji, wobec braku nadwyżek produkcji w innych krajach ościennych, zmusi to Polskę do importu energii z obszaru wschodniego, np. z Rosji czy Białorusi – uważa Jarosław Grzesik, przewodniczący sekretariatu NSZZ Solidarność.

Pod koniec roku Enea i Tauron ogłosiły swoje wieloletnie strategie. Tauron przekazał, że w latach 2028 – 2030 r. wyłączy wszystkie swoje elektrownie węglowe poza nową elektrownią Jaworzno 910 MW. Enea zaś planuje przekazanie do swoich elektrowni po 2030 r. do tzw. zimnej rezerwy. - Jeśli rzeczywiście tak się stanie i w 2030 r. polska energetyka przestanie spalać "czarne złoto", sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna – nie za 10, 20 czy 30 lat, tylko za lat 6. To jest scenariusz wręcz nieprawdopodobny – pisze z kolei przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek na stronie Solidarności Górniczej.

Czytaj więcej

Prezes Grupy Tauron Grzegorz Lot. Co po węglu w Grupie Tauron. Spółka ma plan

Co oznacza brak notyfikacji umowy społecznej 

Związkowcy mają za złe rządzącym, że mimo zapowiedzi przedwyborczych, nowej władzy nie udało się notyfikować umowy społecznej regulującej transformację sektora. Zakłada ona wsparcie finansowe dla nierentownych kopalń w postaci tzw. „dotacji do redukcji wydobycia”. Na początku grudnia minister przemysłu Marzena Czarnecka rozpoczęła jednak rozmowy z nową komisarz UE ws. notyfikacji umowy społecznej z górnikami, po tym, jak wniosek ten został poprawiony i zaktualizowany. W grę wchodzi zgoda na dotacje do polskich kopalń rzędu kilku miliardów rocznie.

A kopalnie są nadal potrzebne, aby zagwarantować dostawy surowca dla elektrowni węglowych, które są ważne z punktu widzenia zabezpieczenia mocy do produkcji energii elektrycznej. Rząd nadal podtrzymuje, że zapisy umowy społecznej z 2021 r. są ważne i rząd je respektuje. 

Czytaj więcej

Płace nadal wysokie, a efektywność spada. Górnictwo ze stratami

Solidarność za problemy polskiego górnictwo obwinia spółki z udziałem Skarbu Państwa. – Państwowe koncerny energetyczne – wzorem lat ubiegłych – nie odbierały takich ilości węgla, jakie wcześniej zakontraktowały w spółkach węglowych, co pogorszyło i tak już niezbyt dobrą kondycję finansową polskich przedsiębiorstw górniczych – wskazuje Hutek.

Kolejnym ciosem ma być – zdaniem Solidarności - rozporządzenie wykonawcze do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych, które w ciągu kilku lat wyeliminuje węgle kwalifikowane ze spalania i z obrotu, co dodatkowo obniży przychody kopalń.

Związki zawodowe skupione wokół kopalń węgla brunatnego i elektrowni na ten surowiec, domagają także decyzji dotyczącej dalszej przyszłości elektrowni w Bełchatowie i Turowie. Chodzi o wydzielenie kopalń węgla brunatnego i elektrowni ze PGE do osobnego podmiotu. Wciąż nie ma planu ani w spółce, ani w Ministerstwie Aktywów Państwowych co do modelu działalności tych aktywów w przyszłości.

Węgiel
Nowe normy jakości węgla to kosztowne inwestycje w kopalniach. Klient nie zapłaci więcej
Węgiel
Pierwsze rozmowy o ratowaniu Rafako ruszyły. Wielki entuzjazm na giełdzie
Węgiel
JSW czeka w kolejce po złoże węgla Dębieńsko. Pierwsi byli Niemcy
Węgiel
ZE PAK powoli kończy z węglem. Kolejne bloki odchodzą do przeszłości
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Węgiel
Węgiel wrócił do łask. Kto na świecie kupuje go teraz najwięcej