Minister przemysłu Marzena Czarnecka, która uchodzi za osobę sceptycznie nastawioną do prostego przerzucenia na Skarb Państwa odpowiedzialności za wydzielenie aktywów węglowych, zadeklarowała, że proces ten zostanie przeprowadzony. Kiedy? O tym mówili już prezesi spółek energetycznych.
Czytaj więcej
Indeksy spółek energetycznych rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej nawet o blisko 10 proc. To efekt zapowiedzi minister przemysłu Marzeny Czarneckiej, która wbrew wcześniejszym swoim wypowiedziom opowiedziała się, za „twardym” wydzieleniem elektrowni węglowych ze spółek energetycznych.
Po burzliwej, kwietniowej dyskusji – głównie w mediach – o sposobie wydzielenia elektrowni węglowych z grup energetycznych doszło do kilku spotkań decydentów z nowymi władzami firm energetycznych, które podtrzymują cel, jakim jest całkowite pozbycie się elektrowni węglowych z ich spółek. Jeszcze przed majówką miało dojść do kluczowego spotkania ministrów odpowiedzialnych za energetykę z prezesami spółek elektroenergetycznych i węglowych. Wówczas miało dojść do zbliżenia stanowisk i uzgodnienia, że proces wydzielenia węgla z firm energetycznych będzie realizowany.
Skarb Państwa jest zainteresowany wyodrębnieniem węglowych aktywów wytwórczych
Teraz Czarnecka przecięła spekulacje i powiedziała wprost, że Skarb Państwa jest zainteresowany wyodrębnieniem węglowych aktywów wytwórczych. – Aktywa zostały wydzielone w ramach grup energetycznych, teraz jest kwestia przeniesienia własności poza ich struktury – powiedziała podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Minister przemysłu przyznała, że bez tego procesu firmom energetycznym będzie coraz trudniej zaciągać kredyty na dalsze inwestycje.
Czytaj więcej
PGE postawiła przed pracownikami jasny plan, że odwrotu od wydzielenia spółki PGE GiEK z Grupy nie ma, ale sami pracownicy będą nadal potrzebni energetyce.