Jak informuje minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa, której podlega GDOŚ, zażalenie na postanowienie WSA w sprawie zaprzestania działalności kopalni Turów „zostało merytorycznie i staranie przygotowane”, podpisane i wysłane. „Oczekujemy, że tym razem sąd odniesie się konstruktywnie i uczciwie do wniosku” – podkreśla Moskwa.
Wojewódzki sąd administracyjny wprowadził środek zapobiegawczy do czasu rozstrzygnięcia, czy decyzja środowiskowa dla koncesji do 2044 r. została wydana zgodnie z prawem. PGE, właściciel kopalni węgla brunatnego i elektrowni, zapowiada odwołanie od tych środków zapobiegawczych. Podkreśla, że nie da się kopalni zamknąć, a następnie ponownie jej otworzyć. Sąd ma ocenić tę decyzję środowiskową za trzy miesiące.
Organizacje środowiskowe uważają, że decyzja środowiskowa z września 2022 r., na mocy której w 2023 r. wydłużono koncesję dla Turowa do 2044 r., zawiera ona liczne błędy i złożyły zażalenie do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd zaś 31 maja 2023 r. wydał postanowienie, w którym wstrzymał wykonanie ubiegłorocznej decyzji.
Czytaj więcej
Kopalnia Turów nie zostanie zamknięta. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, że grupa ekologów, poprzez polski wymiar sprawiedliwości, przyczyni się do tragedii 40 tys. ludzi, którzy są zaangażowani w funkcjonowanie kopalni i elektrowni - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceszef MEiN i poseł PiS Tomasz Rzymkowski.