Bogdanka opanowała problemy na feralnej ścianie wydobywczej

Lubelska kopalnia węgla kamiennego Bogdanka poinformowała, że służby kopalni na bieżąco kontrolują sytuację hydrologiczną w ścianie 3/VII/385, gdzie istniało zagrożenie wylewu wód podziemnych. Plan produkcyjny na poziomie 8,3 mln ton węgla handlowego jest niezagrożony. Nie wiadomo jednak, kiedy dojdzie do wznowienia eksploatacji tej ściany.

Publikacja: 20.02.2023 18:10

Bogdanka opanowała problemy na feralnej ścianie wydobywczej

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

W komunikacie czytamy, że służby kopalni na bieżąco kontrolują sytuację hydrologiczną w ścianie 3/VII/385. „Aktualnie dopływ wody znajduje się na bezpiecznym poziomie, umożliwiającym prowadzenie tam prac zabezpieczających. Obecnie woda z przedmiotowej ściany odprowadzana jest na bieżąco i odpompowywana przez instalację odwodnienia kopalni" - przekazała spółka.

Spółka jednak nadal obserwuje wzmożony dopływ wody w obszar planowanego próbnego rozruchu, pierwotny plan naprawczy został na tym etapie zmodyfikowany. „Spółka obecnie rozważa optymalne warianty nowego planu działania" – poinformowana firma.

Czytaj więcej

Pechowa ściana wydobywcza utrudnia życie Bogdance

W komunikacie spółka potwierdziła, że ogłoszony we wrześniu ubiegłego rok raportem bieżącym plan produkcyjny (8,3 mln ton węgla handlowego) jest niezagrożony. „Kopalnia prowadzi w tej chwili w pełni efektywną eksploatację ścian w Polu Bogdanka i Nadrybie, a kolejna planowana jest do uruchomienia w tym miesiącu w Polu Stefanów" – przekazała Bogdanka.

W czwartek Bogdanka poinformowała, że z początkiem lutego spółka rozpoczęła prace w ścianie 3/VII/385, która uległa zaciśnięciu we wrześniu ub.r. i wobec której prowadzone były działania w celu przywrócenia do eksploatacji. Przez pierwszy miesiąc eksploatacja tej ściany była zaplanowana i prowadzona „w trybie rozruchu próbnego". Jednak w ostatnich dniach zadecydowano „o wstrzymaniu dalszej eksploatacji tej ściany z uwagi na zagrożenie wylewu wód podziemnych". Z tego co się dowiadujemy do wylewu faktycznie miało dojść.

W połowie września ub.r. Bogdanka obniżyła z 9,2 mln do 8,3 mln ton plan produkcyjny węgla handlowego w tym roku. Spółka podała wówczas, że w ścianie 3/VII/385 uruchomionej pod koniec sierpnia nastąpił nagły i niespodziewany wzrost ciśnienia eksploatacyjnego, w wyniku czego doszło do jej zaciśnięcia.

W komunikacie czytamy, że służby kopalni na bieżąco kontrolują sytuację hydrologiczną w ścianie 3/VII/385. „Aktualnie dopływ wody znajduje się na bezpiecznym poziomie, umożliwiającym prowadzenie tam prac zabezpieczających. Obecnie woda z przedmiotowej ściany odprowadzana jest na bieżąco i odpompowywana przez instalację odwodnienia kopalni" - przekazała spółka.

Spółka jednak nadal obserwuje wzmożony dopływ wody w obszar planowanego próbnego rozruchu, pierwotny plan naprawczy został na tym etapie zmodyfikowany. „Spółka obecnie rozważa optymalne warianty nowego planu działania" – poinformowana firma.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
Prace nad wydzieleniem węgla startują od nowa
Węgiel
W Bogdance powrót po latach. Jest nowy prezes
Węgiel
Polski dostawca maszyn górniczych sprzedał swój biznes w Rosji
Węgiel
CBA w Bogdance. Nieoficjalne: Na celowniku były prezes i osoba powiązana z Suwerenną Polską
Węgiel
Funkcjonariusze CBA wkroczyli do Bogdanki