Sytuacja w europejskiej branży petrochemicznej jest trudna, o czym świadczą nadal utrzymujące się na stosunkowo niskim poziomie marże i sprzedaż.
W efekcie ogromne inwestycje realizowane m.in. przez giełdowe spółki we wzrost mocy wytwórczych mogą dziś wydawać się nie najlepszą decyzją. Jest tak również w kontekście wysokich oczekiwań, jakie miały przed przystąpieniem do budowy nowych instalacji.
Czytaj więcej
Do 2030 r. węgierski koncern zamierza przeznaczyć 4 mld dol. na ekologiczne inwestycje. - Bardzo ambitne cele wyznaczone przez UE muszą zostać osiągnięte - zapowiada prezes MOL Zsolt Hernádi.
Rozruch i testy nowego zakładu w Policach
W szczególnie trudnej sytuacji są obecnie Azoty. Koncern ma ogromne zadłużenie i ponosi duże straty m.in. z powodu realizacji swojego sztandarowego przedsięwzięcia związanego z budową nowego zakładu w Policach.
Spółka właśnie poinformowała, że wyprodukowano już łącznie 100 tys. ton polipropylenu. Taki wolumen osiągnięto w ramach rozruchu i testów parametrów gwarantowanych na instalacji PDH (odwodornienia propanu), i instalacji PP (polipropylenu), jak również na instalacjach pomocniczych oraz dzięki działaniu morskiego terminalu gazowego.