Tameh zajmuje się dostarczaniem mediów energetycznych dla ArcelorMittal w Polsce oraz do czeskiej spółki hutniczej w Ostrawie. Tauron i ArcelorMittal mają po 50 proc. udziałów w tej spółce. Spółkę zawiązano w 2014 r.
Kto pierwszy złożył ofertę?
Przypominamy, że Tauron korzystając z zapisów umowy wspólników z 2014 r. pozostawił wiążące oświadczenie dot. sprzedaży swoich udziałów w Tameh Holding w luksemburskiej siedzibie AcellorMit-tal. – Miało to miejsce 2 stycznia, o czym poinformowaliśmy w raporcie giełdowym tego samego dnia. Umowa wspólników wskazuje, że w przypadku złożenia oświadczeń przez Tauron i ArcellorMittal, wiążące jest to oświadczenie, które zostało dostarczona jako pierwsze – mówił nam Łukasz Zimnoch, rzecznik Grupy Tauron.
Katowicka firma przekazała jednak, że 9 stycznia swoją ofertę sprzedaży swoich akcji Tauronowi przedstawił z kolei ArcellorMittal. Kto pierwszy skutecznie dostarczył pismo dot. sprzedaży ma kluczowe znaczenie dla konsekwencji dalszych kroków prawnych. Wedle umowy z 2014 r. bowiem ten któremu pierwszemu skutecznie dostarczono ofertę z sprzedaży swojego pakietu udziału drugiej firmie, to ma obowiązek wykupić akcje od tej drugiej firmy. „W związku z tym, w naszej ocenie oświadczenie dostarczone przez ArcellorMittal 9 stycznia, jest bezprzedmiotowe” – informuje rzecznik Grupy Tauron.
Czytaj więcej
Tauron chce pozbyć się swoich udziałów w spółce Tameh Holding. Jej współwłaściciel, koncern ArcelorMittal, ofertą o wartości niemal 600 mln zł nie jest jednak zainteresowany. Wszystkiemu winny jest spadek opłacalności produkcji stali w Europie.
Tu jednak pojawia się kolejne zaskoczenie. Do sprawy odniósł się 11 stycznia ArcellorMittal. „Zarówno Arce-lorMittal, jak i Tauron przysługuje opcja sprzedaży swoich udziałów w Tameh Holding, poprzez zobowiązanie drugiej strony do ich zakupu. W celu zabezpieczenia swoich interesów finansowych Arcelor-Mittal 1 stycznia 2024 r. skorzystał z tej opcji, a 2 stycznia powiadomił Tauron o tym fakcie, składając odpowiednie oświadczenie” – mówi Sylwia Winiarek-Erdoğan, rzeczniczka prasowa ArcelorMittal Po-land. Inaczej niż wynikałoby to z chronologii zdarzeń w raportach giełdowych Taurona. Pytanie kto pierwszy skutecznie dostarczył pismo pozostaje na razie bez odpowiedzi.