Jurij Trutniew, wicepremier i pełnomocnik prezydenta ds. Dalekiego Wschodu, obiecał zająć się przyczynami opóźnień w dostawach produktów naftowych na Daleki Wschód i ukarać winnych. Na stacjach benzynowych Magadanu ceny oleju napędowego wzrosły skokowo o 5 rubli. Pomimo tego kierowcy stoją w długich kolejkach, bo oleju napędowego brakuje, więc jest sprzedawany z ograniczeniami – informuje RIA Nowosti.
Sytuacja jest zła, bowiem na rosyjskiej północy to ciężkie ciężarówki dostarczające węgiel do osiedli w regionie, a pracujące w kopalniach złota, używają wyłącznie oleju napędowego (wersja zimowa).
Władze regionu tłumaczą, że problem powstał z powodu trudności w organizacji transportu koleją i portami Kraju Nadmorskiego. Gubernator obwodu magadańskiego Nosow podpisał dekret zobowiązujący wszystkie przedsiębiorstwa w regionie do tworzenia nieredukowalnych miesięcznych zapasów paliwa.
Czytaj więcej
Uszkodzone przez rosyjski ostrzał bloki ukraińskich elektrowni jądrowych zostały podłączone dziś do sieci energetycznej. Tym samym prąd produkuje wszystkie 9 reaktorów w siłowniach kontrolowanych przez Ukrainę. USA i Hiszpania dostarczają potrzebny energetyce sprzęt.
„Zobaczmy, co się stało. Gubernator pokazał mi telegram z Kolei Rosyjskich, w którym zalecili, aby nie przyjmować ładunku produktów naftowych z, że tak powiem, powodów logistycznych. Chcę to od nich usłyszeć i chcę zrozumieć, jak ludzie zdają sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności. Jeśli Magadan lub jakakolwiek inna osada na Dalekim Wschodzie, na północy naszego kraju, okazała się być bez ogrzewania w tym okresie zimowym, to zapewniam, że zrobię wszystko, aby odpowiedzialność była nie tylko nieunikniona, ale i sroga” – powiedział Trutniew, otwierając spotkanie poświęcone przejściu sezonu grzewczego w regionie Magadanu.