ExxonMobil, który posiada 30 proc. udziałów w Sachalinie-1, poinformował Rosję, że pozwie ją, jeśli firmy nie będą mogły wycofać się z projektu naftowo-gazowego, donosi The Wall Street Journal (WSJ). ExxonMobil uważa, że działania władz rosyjskich naruszają jego prawa i „uniemożliwiają bezpieczne wyjście z projektu”.
Amerykański koncern ogłosił w marcu rozpoczęcie wycofywania się z Sachalinu-1. W sierpniu Kreml zakazał zagranicznym udziałowcom z „nieprzyjaznych” krajów sprzedaży strategicznych aktywów w sektorze paliwowo-energetycznym bez specjalnej decyzji. Zakaz był wymierzony w ExxonMobil.
Casey Norton, rzecznik ExxonMobil, powiedział WSJ, że firma wysłała niedawno do rosyjskiego rządu zawiadomienie o braku porozumienia. Jest to standardowy wymóg prawny rozwiązywania konfliktu przed postępowaniem sądowym. Dokument określa termin, w którym strony muszą dojść do porozumienia, w przeciwnym razie sprawa może trafić do sądu. Jaki to termin Exxon nie ujawnia.
Czytaj więcej
Reżim rosyjski zakazał inwestorom z państw uznanych przez siebie za nieprzyjazne (to te, które nałożyły i poparły antyrosyjskie sankcje), transakcji akcjami rosyjskich firm sektora paliwowo-energetycznego i finansowego. Dekret jest wycelowany w jednego inwestora – amerykański ExxonMobil.
Źródła WSJ powiedziały, że Exxon już „podejmuje kroki w celu złożenia pozwu”, ponieważ firma nie ma złudzeń co do intencji i zachowania Rosjan. Według publikacji, od wysłania zawiadomienia o sporze do złożenia pozwu może upłynąć zwykle od 30 do 90 dni, w zależności od warunków umowy.