Orlen rozważa wspólną inwestycję w petrochemię z Saudi Aramco

Naftowy gigant prowadzi obecnie rozmowy z Saudi Aramco i SABIC na temat możliwości współpracy w ramach inwestycji w różne obszary działalności petrochemicznej. Mógłby to być element rozszerzenia współpracy po zakończeniu procesu fuzji.

Publikacja: 15.07.2022 18:17

Orlen rozważa wspólną inwestycję w petrochemię z Saudi Aramco

Foto: Bloomberg

Zakres trójstronnego porozumienia o współpracy ze stycznia br. zostanie rozszerzony o ocenę potencjalnego wspólnego rozwoju projektu kompleksu petrochemicznego obejmującego wielkoskalowy kraker parowy z mieszanym wsadem wraz z instalacjami pochodnymi, który byłby zintegrowany z rafinerią w Gdańsku. Koncerny analizują w dalszym ciągu możliwe obszary współpracy w zakresie badań i rozwoju.

– Możliwe inwestycje, których realizację analizujemy wspólnie z naszymi strategicznymi partnerami, w tym budowa wielkoskalowego krakera parowego wraz z instalacjami pochodnymi, to koszt rzędu kilku miliardów dolarów. Przed nami jeszcze pełne studium wykonalności, analizy techniczne i finalne decyzje inwestycyjne. Jeżeli ich wyniki okażą się pozytywne i zadowalające dla wszystkich stron, moglibyśmy docelowo wspólnie realizować projekty pozwalające nam w pełni zintegrować segment rafineryjny i petrochemiczny oraz wykorzystać możliwości rafinerii w Gdańsku – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Surowce i Paliwa
Lit jest, chętnych na wydobycie nie ma. Zaskakujący powód
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Surowce i Paliwa
Zatrzymany b. członek zarządu Orlenu. W tle sprawa OTS
Surowce i Paliwa
Orlen i Naftogaz zacieśniają współpracę w biznesie ropy i gazu
Surowce i Paliwa
Donald Trump planuje podwoić cła na stal i aluminium do 50 procent
Surowce i Paliwa
Kanclerz Friedrich Merz ma dość. Bierze się za Słowację i Węgry