Amerykański gigant naftowy ExxonMobil zamierza umorzyć swoje aktywa w wysokości 17-20 mld dol. W tym celu, jak zapisane zostało w strategicznym planie rozwoju przedsiębiorstwa, kilka projektów związanych z wydobyciem gazu zostanie wykreślonych.
Chodzi m.in o zagospodarowanie złóż gazu w Appalachach i Górach Skalistych, w Oklahomie, Teksasie, Luizjanie i Arkansas na terenie Stanów Zjednoczonych. Exxon zwija też inwestycje w zachodniej Kanadzie i Argentynie. Spowoduje to, zgodnie z planami, umorzenie aktywów wartych wartych 17-20 mld dol. Będzie to największy w historii spadek wartości spółki.
Jak informuje agencja Reuters, konieczność tak drastycznych posunięć to w dużym stopniu skutek decyzji władz koncernu sprzed dekady. W 2010 r Exxon zapłacił 30 mld dol. za spółkę XTO Energy zajmującą się wydobyciem gazu ze złóż łupkowych. Zakup XTO spowodował, że Exxon znalazł się w czołówce beneficjentów amerykańskiego boomu łupkowego. Hossa nie trwała jednak długo. Wskutek nadpodaży gazu w USA, ceny błękitnego paliwa spadały z roku na rok. Inwestycja się Exxonowi nie zwróciła.
Teraz koncern tnie więc zatrudnienie. Do końca przyszłego roku zwolni 15 proc swoich pracowników na całym świecie. Pracę straci 13-15 tysięcy ludzi. Wszystkie te bolesne działania mają na celu obniżenie kosztów. W przyszłym roku sięgną one poziomu najniższego od 15 lat.