Leonid Fiedun wiceprezes i współwłaściciel Łukoilu – największego prywatnego koncernu paliwowego Rosji, wezwał do przygotowania się na rezygnację Europy z rosyjskiej ropy. W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla gazety Kommiersant, miliarder stwierdził, że taki scenariusz jest „nieunikniony”.
„Europejski rynek ropy skurczy się i do 2040 roku, zgodnie z prognozą UE, może skurczyć się o połowę”. Fidun dodał, że spodziewany jest również spadek eksportu gazu. „Nastąpi spadek [eksportu], ale nie tak silny, jak długo cena gazu będzie niska. Najpierw Europejczycy pozbywają się węgla. W UE planowane jest wprowadzenie normy dotyczącej zawartości wodoru w metanie do 5 proc., Tak aby do 2040 roku można było zmniejszyć zużycie konwencjonalnego gazu ”.
Pipeline/Bloomberg
Dlatego także zakłady (rafinerie) Łukoilu w Unii będą wymagały modernizacji, aby spełnić wymagania mapy drogowej projektu Green Deal, uruchomionej przez Komisję Europejską w grudniu 2019 roku. „Musimy dostosować się do przepisów, w ramach których działają nasze aktywa” – wyjaśnił rosyjski menadżer.
Łukoil posiada cztery rafinerie w Rosji (w Permie, Wołgogradzie, Niżnym Nowogrodzie i Uchcie) i trzy na terenie Unii (Włochy, Rumunia, Bułgaria). Firma ma też 45 proc. udziałów w rafinerii w Holandii. Łączna zdolność produkcyjna zakładów wynosi 84,6 mln ton.