– Wysunięcie przez Ukrainę nowych pretensji w arbitrażu czynią niemożliwym osiągnięcie porozumień. O tym mówił prezydent Putin, występując na konferencji prasowej w Budapeszcie – stwierdził Dmitrij Pieskow rzecznik Kremla, cytowany przez agencję Prime. Agencja dodaje, że Władimir Putin po spotkaniu z Wiktorem Orbanem nazwał absurdalnym, ukraińskie pretensje wobec Gazpromu (w piątek Naftogaz złożył do Sztokholmu nowy pozew przeciwko Rosjanom. Domaga się 12 mld dol. – red). Prezydent chce, by pretensje po obu stronach „wyzerować”. Dopiero wtedy można zasiąść do stołu negocjacyjnego. Wcześniej Putin skłaniał się do ugody. Zaproponował nawet Ukrainie dostawy o dużo niższych cenach i umowę tranzytową.

""

Bloomberg

Foto: energia.rp.pl

Minister energetyki Ukrainy Oleksy Orżel zapowiedział, że Ukraina jest gotowa na przerwanie przez Rosję tranzytu gazu przez ukraińskie terytorium. Magazyny podziemne są pełne gazu, co zapewnia bezpieczeństwo krajowi w sezonie zimowym. Potrzebny gaz Ukraina będzie dalej kupować od zachodnich dostawców.

Umowa na tranzyt rosyjskiego surowca przez Ukrainę kończy się w tym roku. Nord Stream 2 nie będzie gotowy do tego czasu, więc Rosja wcześniej czy później musi podpisać z Kijowem umowę na tranzyt. Kijów i Bruksela chcą by umowa odpowiadała zasadom Trzeciego pakietu energetycznego.