„Narodowy program transformacji” może się okazać trudny dla obywateli nie przyzwyczajonych do oszczędzania czegokolwiek. Przyjęty przez rząd plan zakłada, że do 2020 r wydobycie ropy będzie utrzymywane na stałym poziomie 12,5 mln baryłek dziennie.

Jednocześnie zmniejszone o 200 mld riali zostaną dopłaty z kasy państwa do wody i prądu, który teraz Saudyjczycy czerpią bez ograniczeń, bo ich prawie nic nie kosztuje. Saudowie chcą też zwiększyć moce przerobowe swoich rafinerii, tak aby w eksporcie surową ropę zastąpić produktami naftowymi. Obecnie rafinerie przerabiają 3-3,1 mln baryłek dziennie (bd); za cztery lata ma to być 3,3 mln bd.

Za dwa lata ma zostać sprzedana część koncernu Saudi Aramco a ze źródeł odnawialnych (słonce, wiatr) ma pochodzić 4 proc. wytwarzanej energii. W 2012 r pracę rozpoczęła największa elektrownia słoneczna w kraju i regionie.

Inwestycję wykonała specjalizująca się w zielonej energetyce austriacka firma GREENoneTEC i AEE Intec. Powierzchnia solarów to 36 tys. m kw. Koszt inwestycji prawie 5 mln dol. Światową nowością w elektrowni jest zastosowane po raz pierwszy rozwiązania chroniące instalację od burz piaskowych. W planach saudyjskich władz są kolejne tego typu elektrownie.

Zmniejszenie wydatków budżetu i obcięcie subsydiów pozwoli zmniejszyć dziurę budżetową do 13,5 proc. PKB w tym roku. W ubiegłym deficyt wyniósł 16,5 proc.