Największa rosyjska firma naftowa rozważa sprzedaż swoich udziałów w indyjskiej firmie Nayara Energy, którą kupiła w 2017 r. za 12,9 mld dolarów, dowiedział się „The Economic Times”. Powodem są sankcje, poinformowały źródła znające sytuację w New Delhi. Z powodu ograniczeń nałożonych przez Zachód Rosnieft od kilku lat nie może wypłacać zysków ze swojej spółki zależnej, która jest właścicielem 6500 stacji benzynowych w całych Indiach, a także największej niepaństwowej rafinerii ropy na subkontynencie.
Saudi Aramco rozmawia z Rosnieftem
Jak podają źródła „The Economic Times”, czołowi menedżerowie Rosnieftu odwiedzili w marcu New Delhi, aby omówić możliwą umowę, która wciąż jednak nie została sfinalizowana. Negocjacje są trudne. Źródła „The Economic Times” szacują, że potencjalna wartość transakcji wyniesie 20 mld dolarów. Według nich rosyjski koncern paliwowy prowadził już rozmowy z indyjskimi firmami Reliance Industries, Adani i JSW Group, a także z saudyjskim państwowym przedsiębiorstwem naftowym Saudi Aramco, które w zeszłym roku ogłosiło plany zainwestowania w Indiach kwoty 100 mld dolarów.
Znalezienie nabywcy nie jest jednak łatwe, bo pozycja Rosjan w Indiach z powodu rozpętanej przez Putina wojny bardzo osłabła. Wiele indyjskich koncernów już odmówiło zawarcia umowy z Rosnieftem, m.in. z powodu sankcji i niskiej rentowności jego spółki zależnej, poinformowały źródła „The Economic Times".
Czytaj więcej
Z powodu rosnących kosztów transportu tankowcami nieobjętymi sankcjami USA dwaj najwięksi klienci...
Od agresji Rosji na Ukrainę Rosnieft stał się głównym dostawcą ropy naftowej do Indii. Wojna doprowadziła do nałożenia na Rosję bezprecedensowych sankcji, embarga naftowego ze strony krajów G7 i pozbawienia Rosjan dostępu do rynku europejskiego, na którym zarabiali krocie przez prawie pół wieku.