Tłok w naftoporcie Rosji nad Pacyfikiem: tankowce nie wypływają przez sankcje

Takiej sytuacji jeszcze nie było. Tankowce wypełnione rosyjską ropą „tłoczą się” na redzie największego rosyjskiego naftoportu nad Pacyfikiem. Jedne nie mogą pozbyć się ładunku, inne zawrócono z tras. Wszystkie są objęte ostatnimi sankcjami USA.

Publikacja: 21.01.2025 15:28

Tankowiec z ropą naftową Newski Prospekt, należący do rosyjskiej grupy Sovcomflot, przepływa przez c

Tankowiec z ropą naftową Newski Prospekt, należący do rosyjskiej grupy Sovcomflot, przepływa przez cieśninę Bosfor w Stambule

Foto: Bloomberg

Jak pisze Bloomberg, „tłum” tankowców w porcie Koźmino na Dalekim Wschodzie (największy naftoport Rosji nad Pacyfikiem) stał się kolejnym przykładem tego, jak drastyczne sankcje USA, nałożone 10 stycznia, zakłóciły eksport rosyjskiej ropy. Zazwyczaj w porcie czeka na załadunek kilka jednostek, ale obecnie w pobliżu Koźmino na redzie cumuje dziewięć tankowców, co według handlowców i spedytorów monitorujących eksport jest znacznie większą liczbą niż zwykle. Kolejnych 11 tankowców zbliża się do portu.

Czytaj więcej

Joe Biden nałożył sankcje na rosyjskie tankowce, których jeszcze nie ma

Brakuje tankowców w Rosji

Ostatnie sankcje Joe Bidena poważnie zaszkodziły rosyjskim interesom i armatorom, których jednostki zostały nimi dotknięte. Dziesiątki z nich zostały uziemione w portach, bo klienci odmówili przyjęcia rosyjskiej ropy. Jeśli tak będzie w przypadku Koźmino (ostatnie sankcje zostały wymierzone przede wszystkim w pacyficzną i arktyczną część floty cieni Putina), Moskwa będzie miała trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby jednostek nie objętych sankcjami – uważają handlarze i przedstawiciele żeglugi monitorujący eksport z tego portu.

Ich zdaniem niedobór tankowców może spowolnić załadunek i eksport z Koźmino, a ostatecznie doprowadzić do zmniejszenia eksportu dalekowschodniej ropy naftowej (głównie gatunku ESPO, a także Sokol). Z portu codziennie wysyłano około miliona baryłek ropy, Głównie do Chin (a czasem do Indii).

Czytaj więcej

Sytuacja w rosyjskiej Arktyce: Gazprom i Łukoil pod ścianą

Transport rosyjskiej ropy bardzo podrożał

Do tego stawki frachtowe na trasie do Chin wzrosły ponad trzykrotnie w ciągu kilku dni po wprowadzeniu sankcji. Jest to odzwierciedleniem niedoboru tankowców i wysiłków przewoźników, którzy starają się znaleźć nowe możliwości przewozowe, aby zastąpić utracone jednostki. Tankowiec „Sai Baba”, który nie jest objęty sankcjami i wcześniej transportował ropę naftową z zachodnich portów Rosji, po raz pierwszy zawinął do Koźmina.

W tygodniu kończącym się 12 stycznia w Koźminie załadowano sześć tankowców, w porównaniu do ośmiu w poprzednich dwóch tygodniach. Według danych Bloomberga więcej ropy załadował jedynie bałtycki naftoport Primorsk.

Jak pisze Bloomberg, „tłum” tankowców w porcie Koźmino na Dalekim Wschodzie (największy naftoport Rosji nad Pacyfikiem) stał się kolejnym przykładem tego, jak drastyczne sankcje USA, nałożone 10 stycznia, zakłóciły eksport rosyjskiej ropy. Zazwyczaj w porcie czeka na załadunek kilka jednostek, ale obecnie w pobliżu Koźmino na redzie cumuje dziewięć tankowców, co według handlowców i spedytorów monitorujących eksport jest znacznie większą liczbą niż zwykle. Kolejnych 11 tankowców zbliża się do portu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ropa
Amerykański koncern pokochał Rosję. Twierdzi, że nie łamie sankcji
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Ropa
Kreml przejmuje największy terminal naftowy Rosji. Wypróbowana metoda
Ropa
Joe Biden nałożył sankcje na rosyjskie tankowce, których jeszcze nie ma
Ropa
Sytuacja w rosyjskiej Arktyce: Gazprom i Łukoil pod ścianą
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Ropa
Donald Trump przygotowuje antyrosyjskie sankcje. Na celowniku sektor naftowy
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego