Zdaniem Petra Fiali prace nad modernizacją rurociągu postępują tak szybko, że po 60 latach odbierania ropy z rurociągu Przyjaźń Czechy przestana być zależne od dostaw tego surowca z Rosji. Premier Fiala zapowiedział, że natychmiast, gdy to będzie możliwe, zgłosi rezygnację Czech z przysługującego im obecnie wyjątku od obowiązującego unijnego embarga na rosyjską ropę.
Czytaj więcej
Tylko zakaz Brukseli powstrzyma unijne firmy przed wspomaganiem wojennej kasy Kremla. Niemcy i Czechy nalegają na całkowite zaprzestanie korzystania z rosyjskich zasobów energetycznych: gazu w każdej postaci, ropy i paliw, węgla i paliwa jądrowego.
Rafinerie Orlenu przestaną przerabiać rosyjską ropę
Po rozbudowie i zwiększeniu mocy przepompowni, rurociąg TAL ma dostarczać do Czech dodatkowe 4 mln ton ropy rocznie. Pokryje to zapotrzebowanie obu należących do PKN Orlen rafinerii w Litvinovie i Kralupach nad Wełtawą.
Projekt za 1,6 miliarda koron ma zwiększyć przepustowość o cztery 4 ton ropy rocznie od 2025 roku, dzięki czemu rurociągiem będzie można dostarczać do kraju nawet osiem milionów ton ropy rocznie.
W ubiegłym roku Czechy sprowadziły 7,4 mln ton ropy naftowej, z czego około 58 proc. stanowił surowiec z rurociągu Przyjaźń. Pozostałą część ropy Czechom dostarczały Niemcy przez rurociąg IKL.