Atak dronów na rosyjskie rafinerie. Największa przerwała pracę

Drony spadły na rafinerię w pobliżu Rostowa nad Donem. Rafineria stanęła i nie produkuje. A jest jedyną w obwodzie rostowskim i największą w południowej części Rosji. Drony wywołały także pożary w rafineriach w obwodach riazańskim i leningradzkim.

Publikacja: 13.03.2024 16:02

Drony spadły na rafinerię w pobliżu Rostowa nad Donem

Drony spadły na rafinerię w pobliżu Rostowa nad Donem

Foto: Adobe Stock

- Dziś rano drony spadły na teren Nowoszachtyńskich Zakładów Naftowych, praca przedsiębiorstwa została wstrzymana – powiedział gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew. Urzędnik dodał, że drony spadły po zestrzeleniu przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. Trwa wyjaśnianie skutków zdarzenia.

Rano Gołubiew poinformował o zniszczeniu trzech dronów „na podejściu” do Nowoszachtinska.

Czytaj więcej

Kolejna niespokojna noc w Rosji. Pożar rafinerii w Riazaniu

Rafineria kuma Władimira Putina

Nowoszachtyńska rafineria jest największym dostawcą produktów naftowych na południu Rosji i jedyną rafinerią w obwodzie rostowskim. Jego łączna moc produkcyjna to wynosi 5,6 mln ton.

Zakłady należą do holdingu Peton — biznesowej struktury Naukowo-Badawczego Instytutu Ropy i Gazu Rosji. Przed rosyjską wojną kontrolowała je rodzina Wiktora Miedwiedczuka, prorosyjskiego ukraińskiego polityka. Miedwiedczuk finansował m.in. tzw. seperatystów rosyjskich w Donbasie. Aresztowany po rosyjskiej agresji na Ukrainę, został wymieniony na ukraińskich jeńców. Ojcem chrzestnym drugiej córki Miedwiedczuka jest Putin.

Czytaj więcej

Ukraiński dron trafił w kombinat rudy żelaza rosyjskiego oligarchy

Zakład znajduje się 100 km od Rostowa nad Donem i produkuje benzynę, mazut, olej żeglugowy, olej napędowy i opałowy. Rafineria była już celem ataku z powietrza w czerwcu 2022 r. Wtedy jeden dron uderzył w urządzenia technologiczne zakładu, drugi w magazyny paliw wywołując potężny pożar. 

Giełdowe ceny paliw w Rosji idą w górę

13 marca zaatakowane zostały także dwie inne dwie rafinerie ropy naftowej w innych regionach Rosji. W rafinerii w obwodzie riazańskim wybuchł pożar, kilka osób zostało rannych. Według TASS dwie osoby zostały zabrane do szpitala. W obwodzie leningradzkim drony zaatakowały rafinerię ropy naftowej Kinef, która według zapewnień władz, „pracy nie przerwała”.

Czytaj więcej

Ukraina może produkować drony na Litwie. Wilno popiera ten pomysł

Dzień wcześniej, 12 marca, drony zaatakowały rafinerię ŁUKOIL-Nizhegorodnefteorgsintez niedaleko Niżnego Nowogrodu. Jest to jedno z największych w Rosji przedsiębiorstw zajmujących się rafinacją benzyn. Atak doprowadził do wzrostu cen giełdowych benzyn w Rosji. Tego samego dnia Łukoil ogłosił roczny raport na moskiewskiej giełdzie. Pomimo zadeklarowanej wypłaty dywidendy oraz wzrostu zysku netto o blisko 50 proc., koncern stracił tego dnia na wartości 1,28 proc.

Ponadto dron uderzył w skład ropy w Orle: w jednym ze zbiorników wybuchł pożar.

- Dziś rano drony spadły na teren Nowoszachtyńskich Zakładów Naftowych, praca przedsiębiorstwa została wstrzymana – powiedział gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew. Urzędnik dodał, że drony spadły po zestrzeleniu przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. Trwa wyjaśnianie skutków zdarzenia.

Rano Gołubiew poinformował o zniszczeniu trzech dronów „na podejściu” do Nowoszachtinska.

Pozostało 89% artykułu
Ropa
Arabia Saudyjska ostrzega: ropa może potanieć do 50 dolarów za baryłkę
Ropa
Węgry szantażują Ukrainę. Zagrożone dostawy prądu
Ropa
Mniej ropy z Rosji do Turcji. Łukoil traci kolejnego klienta
Ropa
Nowe sankcje USA na ropę z Rosji. Zlikwidują słynną flotę cieni?
Ropa
Tania ropa pogrąża finanse Kremla. Dziura budżetowa największa od czasu ZSRR