Chevron Corp. zwiększa wydobycie ropy łupkowej w permskim basenie naftowo-gazowym (Ameryka Północna — zachodni Teksas i południowo-wschodni Nowy Meksyk — red.), stawiając sobie ambitny cel zwiększenia produkcji o 10 proc. w tym roku. To pozwoli spółce osiągnąć milion baryłek dziennie do roku 2025, pisze agencja Bloomberg.
Permski Basen robi różnicę
„Działamy w doskonałej lokalizacji - w Basenie Permskim , a nasz rozwój odzwierciedla poziom naszej działalności i aktywności naszych partnerów” – powiedział Pierre Breber, dyrektor finansowy firmy. Roczny wzrost produkcji Chevronu jest w przybliżeniu dwukrotnie większy niż w przypadku większości światowych firm produkujących ropę naftową.
Czytaj więcej
Piątkowy atak rakietowy Huti na rosyjski tankowiec w Zatoce Adeńskiej może mieć decydujący wpływ na tegoroczny rynek ropy. Do tej pory tankowce z rosyjskim surowcem nie były celowo atakowane przez jemeńskich bojowników.
Drugi co do wielkości producent ropy w USA (po Exxon Mobile) prognozuje, że produkcja w Basenie Permskim nieznacznie spadnie w pierwszej połowie roku 2024 r , po czym przyspieszy do 900 tysięcy baryłek dziennie do grudnia i miliona baryłek dziennie do 2025 roku.
Zwiększając wydobycie amerykańskie koncerny skutecznie hamują podwyżki cen ropy na świecie. Wymuszają też na 32 eksporterach porozumienia OPEC+ ograniczenie pompowania. Na czwartkowym spotkaniu komitet monitorujący OPEC+ nie zarekomendował sojuszowi zmiany wielkości wydobycia ropy.