W okresie styczeń-wrzesień Chiny zaimportowały z Rosji 79,9 mln ton ropy za łączną kwotę 43,56 mld dolarów. Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku import wyniósł 64,24 mln ton, co oznacza wzrost o 24,42 proc., informuje RIA Nowosti.
Za taką ilość ropy Chińczycy, którzy obok Indii są obecnie największymi importerami rosyjskiego surowca, zapłacili o 2,3 proc. mniej. Wynika z tego, że Chińczycy kupują rosyjską ropę znacznie poniżej ustalonego sankcjami limitu 60 dol. za baryłkę.
Czytaj więcej
Rosną dostawy rosyjskiej ropy do Chin Północną Drogą Morską. Używane przez Rosję tankowce nie są odporne na zderzenia z lodem. W wypadku uszkodzenia i wycieku ropy, prądy zepchną ropę na amerykańskie wybrzeża.
Jak przechować CO2?
Do tego trzeba doliczyć wysokie koszty transportu ropy do Chin drogą morską, problemy z ubezpieczeniem frachtów itp. - wszystko to zwiększa koszty strony rosyjskiej. Pomimo tego rosyjskie koncerny nie mają wyjścia i muszą handlować z Chińczykami. Chiny stają się dla Rosjan jedynym dostępnym źródłem technologii wydobywczych, które zabrały ze sobą zachodnie firmy, opuszczające Rosji po rozpętanej przez Kreml wojnie.
Dzisiaj 20 października Rosnieft i China National Petroleum Corporation (CNPC) podpisały w Pekinie memorandum o współpracy. Przewiduje ono wspólne prace w zakresie technologii poszukiwawczo-wydobywczych, rafinacji ropy naftowej i petrochemii, a także technologii transformacji energetycznej, w tym nowych źródeł energii.