Według fińskiego Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), narzucony przez Zachód limit ceny rosyjskiej ropy kosztuje Kreml stratę wpływów z eksportu surowca w wysokości 160 milionów euro (172 miliony dolarów) dziennie. Kwota ta wzrośnie do 257 mln euro (280 milionów dolarów) dziennie od 5 lutego, kiedy to ograniczenie będzie dotyczyć produktów ropopochodnych.
Czytaj więcej
Saudyjski gigant naftowy Saudi Aramco obniżył dla Europy i Azji ceny ropy z dostawą w lutym. Ceny arabskich marek dla USA pozostaną bez zmian. Rosja pilnie szuka odbiorców.
CREA wyjaśniła, że Rosja wysłała ropę naftową o wartości 3,1 mld euro na tankowcach krajów, które przyjęły pułap cenowy „Zakaz UE i limit cen ropy wreszcie weszły w życie, a ich wpływ okazał się tak znaczący, jak oczekiwano” – powiedział agencji Bloomberg Lauri Müllivirta główny analityk CREA.
Przypomnijmy, że od 5 grudnia obowiązuje unijne embargo na ropę z Rosji. Od tego samego dnia ustalono maksymalną cenę morskich dostaw tego paliwa (60 dol. za baryłkę). W odpowiedzi kremlowski reżim zakazał dostaw ropy i produktów ropopochodnych poniżej pułapu cenowego, jeżeli został on zapisany w kontrakcie. 9 stycznia Rosja sprzedała partię ropy po cenie 42,19 dol. za baryłkę.
Wcześniej Bloomberg zauważył, że ograniczenie cen rosyjskiej ropy sprawiło, że Rosja stała się bardziej zależna od nowych głównych odbiorców – Chin i Indii. Według indyjskich mediów. New Delhi może poprzeć pułap cen ropy, jeśli cena baryłki wzrośnie powyżej 60 dolarów.