Mieszają tanią rosyjską ropę z drogą i omijają sankcje

W Singapurze tania rosyjska ropa jest mieszana z innymi droższymi gatunkami. Tak handlarze obchodzą sankcje na rosyjski surowiec. A sprzyja temu dwuznaczne zachowanie władz Singapuru. Czy mają świadomość, że w ten sposób wspierają rosyjskie zbrodnie na Ukrainie?

Publikacja: 19.01.2023 15:26

Mieszają tanią rosyjską ropę z drogą i omijają sankcje

Foto: Bloomberg

Jak donosi Bloomberg, uczestnicy rynku energii w Singapurze odnotowują wzrost zapotrzebowania na wynajem zbiorników do przechowywania ropy. Wynika to z faktu, że eksporterzy mieszają tanie produkty naftowe z Rosji z droższymi i niesankcjonowanymi paliwami w singapurskich magazynach, dzięki czemu udaje im się ominąć ograniczenia i zwiększyć własne i rosyjskie zyski.

William Tan, starszy wiceprezes singapurskiej firmy konsultingowej Miyabi Industries, powiedział, że handlowcy i dostawcy wynajmują w Singapurze zbiorniki na lądzie i pływające magazyny na morzu. W nich eksporterzy mieszają tanie rosyjskie paliwo z innymi markami ropy, dzięki czemu uzyskują mieszany mazut. Jego sprzedaż według, wyliczeń Tana przynosi uczestnikom rynku do 20 proc. zysku (wobec 10-12 proc. zysku przy sprzedaży paliwa bez dodatków).

Czytaj więcej

Ropa z Rosji już o ponad połowę tańsza niż na rynkach światowych

Przedstawiciel Miyabi Industries jest przekonany, że ten trend obserwuje się od października 2022 roku. Według anonimowego źródła Bloomberga z firmy energetycznej Advario Asia Pacific Pte, liczba próśb o przechowywanie ropy w singapurskich zbiornikach rosła aż do grudnia ubiegłego roku.

W grudniu 2022 r. singapurskie terminale przyjęły dwa razy więcej rosyjskiej ropy i oleju opałowego niż rok wcześniej. Oczekuje się, że „mieszane” produkty naftowe będą reeksportowane na rynki Azji Północno-Wschodniej.

Wykorzystanie Singapuru jako hubu dla rosyjskich surowców energetycznych stało się możliwe dzięki specyfice tamtejszego ustawodawstwa sankcyjnego. Chociaż władze Singapuru zakazały wyspiarskim instytucjom finansowym zawierania transakcji z rosyjskimi podmiotami prawnymi, rząd tego kraju nie wprowadził zakazu importu rosyjskich surowców energetycznych.

Jak donosi Bloomberg, uczestnicy rynku energii w Singapurze odnotowują wzrost zapotrzebowania na wynajem zbiorników do przechowywania ropy. Wynika to z faktu, że eksporterzy mieszają tanie produkty naftowe z Rosji z droższymi i niesankcjonowanymi paliwami w singapurskich magazynach, dzięki czemu udaje im się ominąć ograniczenia i zwiększyć własne i rosyjskie zyski.

William Tan, starszy wiceprezes singapurskiej firmy konsultingowej Miyabi Industries, powiedział, że handlowcy i dostawcy wynajmują w Singapurze zbiorniki na lądzie i pływające magazyny na morzu. W nich eksporterzy mieszają tanie rosyjskie paliwo z innymi markami ropy, dzięki czemu uzyskują mieszany mazut. Jego sprzedaż według, wyliczeń Tana przynosi uczestnikom rynku do 20 proc. zysku (wobec 10-12 proc. zysku przy sprzedaży paliwa bez dodatków).

Ropa
Arabia Saudyjska ostrzega: ropa może potanieć do 50 dolarów za baryłkę
Ropa
Węgry szantażują Ukrainę. Zagrożone dostawy prądu
Ropa
Mniej ropy z Rosji do Turcji. Łukoil traci kolejnego klienta
Ropa
Nowe sankcje USA na ropę z Rosji. Zlikwidują słynną flotę cieni?
Ropa
Tania ropa pogrąża finanse Kremla. Dziura budżetowa największa od czasu ZSRR