Europa ma kolejny problem. Wkrótce może zabraknąć na rynku diesla

Jest poważne zagrożenie, że tegoroczna zima rozpocznie się z historycznie niskimi zapasami oleju napędowego. To paliwo jest kluczowe nie tylko dla motoryzacji i rolnictwa, ale i dla sprawnego funkcjonowania praktycznie całej gospodarki.

Publikacja: 10.08.2022 11:49

Europa ma kolejny problem. Wkrótce może zabraknąć na rynku diesla

Foto: Bloomberg

Braki będą szczególnie dotkliwe w północno-zachodniej Europie i chodzi zarówno olej napędowy sprzedawany na stacjach paliw, jak i pochodne, w tym olej opałowy — wynika z najnowszego raportu Wood McKenzie Ltd. Z analizy wynika, że w listopadzie poziom zapasów diesla będzie na poziomie z 2011 roku, co jeszcze bardziej zaostrzy europejski kryzys energetyczny.

- Oczekujemy, że popyt będzie na zwykłym poziomie, czyli jak zwykle wzrośnie przed zimą, ale trzeba pamiętać, że zapasy są wyjątkowo niskie, więc pojawią się poważne napięcia - mówi cytowany w raporcie James Burleigh, główny analityk europejskich rynków energetycznych w Wood McKenzie.

Jest to kolejna zapowiedź nadchodzącego kryzysu energetycznego, ponieważ diesel jest podstawowym paliwem dla transportu drogowego, morskiego, a także konieczny w budownictwie i w przemyśle.

Czytaj więcej

Terminal wróci po awarii. Gaz z USA uratuje UE?

Dane Insights Global wskazują, że w magazynach centrum handlu olejem Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia zapasy są najniższe od 2008 roku, czyli od czasów głębokiej recesji wywołanej kryzysem finansowym z roku 2007.

W Europie praktycznie „od zawsze” produkuje się niewystarczające ilości diesla, który jest importowany z innych rynków. Braki staną się szczególnie dotkliwe w momencie, kiedy na początku 2023 roku wejdzie w życie zakaz transportowania drogą morską ładunków z Rosji, która jest już tradycyjnie największym dostawcą diesla do krajów UE. Konieczność pozyskiwania tego paliwa z innych źródeł, w efekcie doprowadzi, tak jak jest to w przypadku ropy naftowej i gazu, do wzrostu cen.

Już w tej chwili na rynku widać zwiększony popyt na diesla. Rafineria należąca do OMV Germany informuje do masowym wykupowaniu tego paliwa. Austriacy, Szwajcarzy oraz Węgrzy informują z kolei, że planują uwolnienie części rezerw ropy, aby mogła zostać przetworzona. To, dlatego ceny jeszcze nie rosną gwałtownie.

Ale pojawił się także nowy czynnik - susza w Europie. Ogromne ilości diesla dotychczas transportowane były barkami pływającymi po Renie. Tymczasem w kluczowych miejscach, takim jak port Kaub, na zachód od Frankfurtu, gdzie wyładowywano paliwo jest tak płytko, że barki mogą ładować znacznie mniejsze ilości. Co więcej, praktycznie nie są w stanie płynąć dalej, bo tam, gdzie dotychczas było 2,5 metra głębokości, jest teraz tylko pół metra.

Tymczasem diesel na rynku nadal jest tani i jeszcze nie widać po cenach nadchodzącego kryzysu. Kontrakty sierpniowe sprzedawane są nadal z dyskontem. Główny powód — dostawy z Rosji są niezakłócone, do tego nad gospodarką europejską „wisi” zagrożenie recesją.

Czytaj więcej

Hubert A. Janiszewski: Skończmy z uzależnieniem od energii z Rosji
Ropa
Stoją trzy rafinerie w Rosji. Nie mają części na remont
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Ropa
Ostry spadek cen ropy. Rynek odetchnął po izraelskim ataku
Ropa
Ropa gwałtownie tanieje. Rosja straci najwięcej
Ropa
Nowy czynnik wpływa na ceny ropy i szkodzi środowisku
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Ropa
Rosyjska ropa coraz tańsza. Duże zniżki nie pomagają