Rosja znalazła sposób na obejście sankcji. Ropa nadal płynie na Zachód

Ładunek około 700 000 baryłek rosyjskiej ropy został dostarczony do egipskiego terminalu naftowego El Hamra na wybrzeżu Morza Śródziemnego 24 lipca. Kilka godzin później inny statek odebrał ładunek z portu, który prawdopodobnie w całości stanowiły beczko z rosyjską ropą – wynika z informacji agencji Bloomberga.

Publikacja: 04.08.2022 11:56

Rosja znalazła sposób na obejście sankcji. Ropa nadal płynie na Zachód

Foto: Bloomberg

Niewielki egipski terminal naftowy El-Hamra, który ma sześć zbiorników mogących pomieścić 1,5 mln baryłek ropy naftowej, umożliwia mieszanie rosyjskiego surowca z egipskim.

Według agencji Bloomberga przeładunek w tym niewielkim egipskim porcie znacznie utrudnia śledzenie ostatecznego miejsca docelowego ładunku. Dzięki Egipcjanom Rosjanie są w stanie w dużej mierze ukrywać komu sprzedają ropę naftową po wprowadzeniu międzynarodowych sankcji na ten kraj.

Port El-Hamra, zarządzana przez Egypt's Western Desert Operating Petroleum Co, to terminal naftowy z sześcioma zbiornikami zdolnymi pomieścić 1,5 mln baryłek ropy. Został zbudowany do przeładunku ropy naftowej produkowanej na zachodniej pustyni Egiptu, co pozwala na mieszanie rosyjskiej ropy z lokalnie wydobywanym paliwem.

Czytaj więcej

Najnowsza prognoza MAE rozpala emocje. I mrozi krew w żyłach zarazem

Kilka godzin po tym, jak pierwszy tankowiec – Crested – opuścił El Hamra, przybył kolejny, Chris. Drugi ze statków opuścił terminal 28 lipca, a jego zbiorniki ładunkowe były prawie pełne – informuje Bloomberg. Obecnie Chris jest zacumowany w terminalu naftowym Ras Shukheir na wybrzeżu Morza Czerwonego w Egipcie. Zdaniem agencji, również ten terminal daje możliwości do mieszania rosyjskiej ropy z egipską.

Egipt jest już wykorzystywany przez Rosję jako droga tranzytowa dla oleju opałowego. Nie jest jasne, czy El-Hamra został wykorzystany jednorazowo, czy też stanie się częściej używanym portem dla rosyjskich przepływów ropy. Wcześniej tankowce przewożące rosyjską ropę transportowały ładunki między statkami z hiszpańskiego północnoafrykańskiego miasta Ceuta, a ostatnio taki przeładunek odbył się na środku Atlantyku. To nietypowa lokalizacja dla tak trudnej operacji, która zwykle jest przeprowadzana w osłoniętych portach lądowych.

W czerwcu w pobliżu indonezyjskiego miasta Johor, niedaleko Singapuru, miał miejsce kolejny przeładunek rosyjskiej ropy. Obszar ten wcześniej był miejscem przeładunku irańskiej ropy eksportowanej do Chin.

Unijny zakaz importu ropy z Rosji oraz świadczenia usług ubezpieczeniowych i innych usług żeglugowych ma wejść w życie jeszcze w tym roku, zwiększając presję na Rosję oraz nabywców rosyjskiej ropy naftowej.

Niewielki egipski terminal naftowy El-Hamra, który ma sześć zbiorników mogących pomieścić 1,5 mln baryłek ropy naftowej, umożliwia mieszanie rosyjskiego surowca z egipskim.

Według agencji Bloomberga przeładunek w tym niewielkim egipskim porcie znacznie utrudnia śledzenie ostatecznego miejsca docelowego ładunku. Dzięki Egipcjanom Rosjanie są w stanie w dużej mierze ukrywać komu sprzedają ropę naftową po wprowadzeniu międzynarodowych sankcji na ten kraj.

Pozostało 82% artykułu
Ropa
Kreml tworzy groźny megakoncern naftowy. Putin przejmuje kontrolę
Ropa
Pożegnanie z ropą nie nastąpi tak szybko
Ropa
Oligarcha wieszczy bardzo tanią ropę z powodu wygranej Trumpa
Ropa
Stoją trzy rafinerie w Rosji. Nie mają części na remont
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Ropa
Ostry spadek cen ropy. Rynek odetchnął po izraelskim ataku