„Chcieli wszystko ukraść, ale mamy kontrolę nad Citgo (spółka-córka PDVSA-red) i mamy licencję na dalszą działalność firmy. A to ratuje tak ważny aktyw państwowy” – napisał Juan Guaido, lider opozycji i prezydent Wenezueli na portalu społecznościowym. Władze amerykańskie przedłużyły do 28 kwietnia licencje dla amerykańskich spółek PDVSA – Citgo i PDV Holding, Inc. Dzięki temu firmy mogą przeprowadzić transakcje, ale pieniądze z nich nie trafią do budżetu państwa w Caracas kontrolowanego przez reżim Nicolasa Maduro. Sytuacja jest skomplikowana bowiem 49,9 proc. akcji Citgo znajduje się zastawie u rosyjskiego Rosneftu (w zamian za udzieloną pomoc finansową-red).
W końcu lutego w Citgo opozycja wymieniła całą radę dyrektorów, usuwając uległych wobec Maduro menadżerów. Ogłoszono konkurs na prezesa. Spółka zerwała też kontakty z PDVSA, który od 28 stycznia jest objęty sankcjami Białego Domu. Amerykanie zablokowali aktywa i interesy koncernu na swoim terenie warte 7 mld dol. a także zakazali wszelkich transakcji z nimi. Tracąc amerykański rynek, PDVSA stracił około 11 mld dol. w niezrealizowanych dostawach ropy.