– Możemy teraz działać lepiej od kogokolwiek innego. Jesteśmy prawowitymi właścicielami Anadarko — powiedziała 59-letnia szefowa Occidental na dorocznym WZA w Houston do niecałych 100 obecnych, które nie trwało nawet godziny. Nie było pytań do pani prezes, kilku dużych udziałowców skrytykowało jednak jej decyzję o zwiększeniu części gotówkowej z pół na pół do dwóch trzecich w ofercie kupna Anadarko po 76 dolarów za akcję.
CZYTAJ TAKŻE: Walka o Anadarko nie skończona
Prezes Hollub wyjaśniła zebranym, że potrzebowała tyko półtorej godziny na przekonanie holdingu Berkshire Hathaway Buffeta, by zainwestował 10 mld dolarów. — Czas miał zasadnicze znaczenie dla nas w uzyskaniu tych środków — stwierdziła, a krytykującym 8-procentową dywidendę dla firmy Buffetta wyjaśniła, że uwzględniła premię Occidental przy wyliczaniu korzyści z kupna Anadarko.
Transakcja za 38 mld dolarów, w większości w gotówce wzmocni pozycję Occidental jako największego operatora na największym w Stanach złożu łupkowej ropy i gazu, zwiększając wydobycie do 1,4 mln baryłek dziennie. Wraz z działką 250 mln akrów (ponad 1011 km2) Anadarko w basenie z okresu permu będzie mieć dostęp do 1,64 mln akrów (6637 km2) terenu ze złożami łupkowymi w zachodnim Teksasie, Nowym Meksyku, także w Kolorado i Wyoming. Occidental stanie się trzecim koncernem naftowym w Stanach o wartości 80 mld dolarów, ustępując jedynie Exxon Mobilowi i Chevronowi. Projekt fuzji musi uzyskać aprobatę organów nadzoru rynku i konkurencji.
Francuski Total zgodził się przy okazji kupić za 8,8 mld dolarów wszystkie aktywa naftowo-gazowe Anadarko poza Stanami, w tym projekt sprężania 2,1 mld m3 gazu ziemnego w Mozambiku wymagający zainwestowania 20 mld dolarów.