O zamiarach rosyjskiego reżimu dowiedziała się agencja Reuters. Władze rosyjskie po atakach na rafinerie, które uszkodziły 12 z 13 zakładów w europejskiej części Rosji i zatrzymały na dobre pracę kilku z nich, chcą obniżyć wymagania dotyczące jakości benzyny na rynku krajowym dla niektórych wskaźników. Zamiast dotychczasowej normy Euro-5 rosyjskie paliwo będzie odpowiadać nigdzie już w Europie nie używanej normie Euro-3.
Pozwoli to zwiększyć produkcję i zapobiec deficytowi w samej Rosji, potwierdziły agencji Reuters trzy źródła branżowe. Temat ten był zgłaszany rządowi już w marcu.
Czytaj więcej
Władze Rosji poprosiły Kazachstan o utworzenie funduszu rezerwowego w wysokości 100 tysięcy ton benzyn. Jednocześnie zawarta została już umowa o wykorzystaniu rezerw zgromadzonego w Kazachstanie paliwa.
Rosyjskie paliwa będą bardziej szkodliwe dla środowiska
Od 2016 roku w Rosji obowiązuje zakaz sprzedaży benzyny poniżej klasy ekologicznej Euro-5. Zdaniem rozmówców Reutersa, urzędnicy ministerstwa energii proponują zmniejszenie zawartości niektórych dodatków i etanolu w benzynie, aby „stworzyć podstawy do dodatkowej produkcji”.
Twierdzą, że zawartość siarki pozostanie niezmieniona. Jednak eksperci zauważają, że gdyby rzeczywiście tak było, to nie potrzeba by było wprowadzać coraz bardziej rygorystyczne normy. A emisja związków siarki jest jednym z najbardziej szkodzących środowisku czynników.