Aktualizacja: 03.10.2023 06:29 Publikacja: 03.10.2023 03:00
Stacja Orlenu w Kudowie-Zdroju
Foto: PAP/CTK
Nawet o 1,20 gr więcej niż obecnie, czyli powyżej 7 złotych, powinniśmy płacić na stacjach za litr najtańszej benzyny bezołowiowej. Droższy powinien być także diesel. Eksperci zajmujący się rynkiem paliw oraz przewoźnicy nie mają wątpliwości.
– Wystarczy spojrzeć na ceny w Niemczech, Czechach czy na Słowacji, gdzie są one wyższe od tych w Polsce. Od kilku tygodni nie widzimy korelacji między cenami na rynku ARA i kursem dol./euro a cenami w kraju – mówi „Rzeczpospolitej” Urszula Cieślak, analityczka rynków paliwowych firmy BM Reflex. – Nie ma rynkowych podstaw, aby benzyna była wyceniana bliżej 6, a nie 7 złotych – podkreśla. Innymi słowy, trudno dziś powiedzieć, że to rynek dyktuje ceny w Polsce.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóź...
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwsze...
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spo...
Zbycie aktywów Lotosu w ramach połączenia z Orlenem 5 mld zł poniżej ich wyceny było niegospodarne – wynika z us...
Grupa Orlen miała w 2024 roku 1,38 mld zł zysku netto wobec 20,97 mld zł rok wcześniej. Tłumaczy, że to efekt od...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas