Dane z końca 2020 r. wskazywały, że 90 proc. kolejowych przewozów pasażerskich i towarowych odbywało się z użyciem trakcji elektrycznej, ale w 85 proc. zasilanej ze źródeł konwencjonalnych.
Beata Górniak, członkini zarządu PKP Energetyka podkreśla, że spółka jest integratorem rynku zielonej kolei i zachęca przewoźników do korzystania z energii pochodzącej z OZE. – Daje to szereg korzyści. Pierwsza to oczywiście dbałość o środowisko – kolej już jest najbardziej ekologicznym środkiem transportu, zielona kolej będzie w pełni neutralna klimatycznie, zatem nie zostawi śladu węglowego w łańcuchu dostaw odbiorcy końcowego. Druga korzyść jest wizerunkowa – podmioty dbające o środowisko i klimat są bardzo pozytywnie postrzegane nie tylko przez konsumentów, ale też otoczenie biznesowe – podkreśla Górniak.